Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mowili ze ziolo nie uzaleznia a ja jaram

Polecane posty

Gość gość

Dzien w dzien.. malo tego hoduje sama dla siebie... przestalam raz na pol roku ale caly czas myslalam kiedy zapale ... nie dopuszczam mysli ze moglabym nie zapalic... nie wiem co robic.. bez ziola vzuje sie bezwartosciowa, wszystko mnie nudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uzależnia ale fizycznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez ponad 5 lat paliłem od czasu do czasu ale już prawie dwa lata nie zapaliłem i wcale mi się nie chce ani nie zamierzam palić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze tu jest roznica ze paliles od czasu do czasu a nie dzien w dzien. Szczerze mowiac ziolo uzaleznia psychicznie i patrzac po znajomych to nie jest takie lekkie uzaleznienie..to tak jak alkoholik powie ze alkohol niszczy a drugi pijacy raz na miesiac powie ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja palę ze dwadzieścia lat nie ciągle ale bywało że i trzy miechy bez przerwy a i było trzy lata bez zioła. Nie mam uzależnienia psychicznego, na szczęście. Do osychicznych nie mam jakoś skłonności ale za to jestem alkoholikiem :( więc nie piję odkąd to sobie uświadomiłem no już ze trzy lata :) . Nie pal jak cię to tak wciąga, ty nie możesz palić i już a ja pić więc nie piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×