dlaczego ona nigdy nie napisze pierwsza !?

strasznie mnie to wpienia niby jest zainteresowana bo gdy już napiszę to nigdy mnie nie zbywa, daje się zapraszać, jest miła, dużo pyta itp. Ale nigdy się nie odezwie pierwsza.... znajomość 2 miesiące

1 opcja: Bo nie chce się narzucać (prawdopodobieństwo wynosi 50 %) 2 opcja: bo ma Cię gdzieś (prawdopodobieństwo też wynosi 50 %) Pomogłam? ;)

No może w Twoim przypadku jest trochę inaczej. Bardziej takie proporcje: 1 opcja: Bo nie chce się narzucać (prawdopodobieństwo wynosi +/- 80 %) 2 opcja: bo ma Cię gdzieś (prawdopodobieństwo wynosi =/- 20 %) Myślę, że jest raczej dobrze. :) Jeżeli zaprzestaniesz kontaktu, może uznać że jesteś już niezainteresowany i sama kontaktu prawdopodobnie nie nawiąże. To już taki typ kobiety. Raczej nie lubi być nachalna.

1

Moim zdaniem dlatego, że a) uważa, że życie z mężczyzną powinno wyglądać tak: najpierw on stara się, zaprasza, funduje, załatwia, wymyśla i przejmuje 100% inicjatywy, potem w związku... tak samo + dodatkowo on utrzymuje dom, a ona się zgadza, pozwala i przyjmuje lub b) lubi grać w gierki i uważa, że faceci powinni się starać o kobiety, a kobieta powinna grać niedostępną lub niezainteresowaną. Spróbuj z nią szczerze porozmawiać, powiedzieć, że to Ci przeszkadza, może ją to oświeci.

Ja zwykle skreślałem takie znajomości, uważając, że z kimś nieszczerym i mało inteligentnym albo z kimś, kto nie okazuje uczuć nie ma sensu budować czegokolwiek... ale ja jestem gejem - kobiety są inaczej wychowywane, tzn. wmawia się im, że mężczyźni powinni je zapraszać i utrzymywać i nie znoszą oni kobiet przejawiających inicjatywę. Niektóre z nich dopiero w dość późnym wieku zaczynają myśleć samodzielnie, więc w to wierzą.

do 13:02 serio jestes gejem ?

Uciekaj jak najszybciej autorze od królewny z drewna. Ona jaka jest teraz taka będzie i potem w związku. Po co ci taka kretynka z przerośniętym ego?

A ja napiszę inaczej, serio to jest aż takie ważne dla Ciebie? Uwierz, zawarlam mnóstwo znajomości przez neta i nigdy nie zastanawialam sie nad takimi rzeczami. Mój najbliższy przyjaciel (też poznany w necie) zawsze odzywał się pierwszy... Tak wyszło, bez kalkulacji i dziwnych rozkmin. Miałam czy mam ochotę odezwać sie do kogoś to robię to, nie mam to nie robię, proste jak dla mnie. A Ty, jeśli aż tak Cię to męczy, zapytaj wprost i uzyskasz najbardziej klarowna odpowiedź :-)

"Miałam czy mam ochotę odezwać sie do kogoś to robię to, nie mam to nie robię, proste jak dla mnie" x No właśnie, tylko foczka autora nie ma ochoty się odzywać, więc cały "ciężar" troski o kontakt spada na niego tylko po co ma się szarpać jeśli ona nie czuje potrzeby kontaktu? Mi by się nie chciało dobijać. Ale ja to leniwy jestem. Jeśli już to bym napisał "słuchaj, wszystko fajnie, ale w*****a mnie, że jedynie łaskawie odpowiadasz, a sama pierwsza dziobem nie kłapniesz" - ewentualnie trochę mniej uprzejmie ;)

a moj przyjaciel którego też znam tylko z neta ale już baardzo długo ma zakaz pisania do mnie jako pierwszy,jego odpowiedzi na moje maile są zawsze szybkie i baardzo długie ale nie wolno mu napisać pierwszemu ;)

ciekawe czy rozkminia na jakimś forum, że nigdy pierwszy nie może hehe :)

"a moj przyjaciel którego też znam tylko z neta ale już baardzo długo ma zakaz pisania do mnie jako pierwszy,jego odpowiedzi na moje maile są zawsze szybkie i baardzo długie ale nie wolno mu napisać pierwszemu" x Mylisz przyjaźń z tresurą. A każesz mu merdać ogonkiem na dobranoc?

Niczego nie mylę :) Chcesz nas na siłę uszczęsliwiac podczas gdy obojgu nam ten układ odpowiada. Nie każę mu merdac ogonkiem ale gdybym poprosiła...zamerdałby :P

"Niczego nie mylę usmiech.gif Chcesz nas na siłę uszczęsliwiac podczas gdy obojgu nam ten układ odpowiada. Nie każę mu merdac ogonkiem ale gdybym poprosiła...zamerdałby" x Mam gdzieś co robicie. Nazywam rzeczy po imieniu. Mogę jedynie pogratulować umiejętności treserskich. Ciekawi mnie tylko skąd wiesz, czy Twojemu "przyjacielowi" odpowiada taki układ. Bo chyba nie sądzisz, że wytresowany kundelek powie prawdę, a nie to, co chce usłyszeć jego "pańcia".

Hmmmm dobrze, że mój przyjaciel nie wydał mi zakazu odzywania się jako pierwszej... wygląda na to, że z moim mózgiem jest więcej niż ok :-o :-)

Grzmoć ją jak najszybciej, a potem ci się odniechce pisania. Dziewczyna dobrze zerżnieta sama się prosi o jeszcze, nawet Ci się nie będzie chciało odpisywać.

bo jesteś kołem ratunkowym jak nie znajdzie innego, lepszego to będziesz Ty trzyma Ciebie w razie W na wszelki wypadek

gdyby jej zależało to by napisała czy zadzwoniła co tam u Ciebie, co robisz i czy masz ochotę się spotkać. na tym polega związek na wzajemnym zaangażowaniu.

"Ciekawi mnie tylko skąd wiesz, czy Twojemu "przyjacielowi" odpowiada taki układ. " i to jest dowod na to,ze nie masz pojecia czym jest przyjazn :)

Ludzie co za różnica na czym polega jakiś związek?Po co się wtrącać jeśli oboje są zadowoleni?Mój facet tańczy jak zechcę i co mam coś zmieniać bo się komuś na kafeterii taki układ nie podoba?

Wybacz Mało _stanowczy, bo pozwolę sobie napisac w naszym imieniu. To czym wg Ciebie jest przyjaźń? Najwyraźniej oboje z MS, inaczej niż Ty ją rozumiemy (nie twierdzę, że tak samo - dla jasności).

Zobacz belle...tylko jeden post w którym masz wspolne zdanie z jakimś panem ms pozwolił ci na pisanie w jego imieniu, a mnie odbierasz prawo do mówienia, że kilkunastuletni , cudowny, szczery układ odpowiada nam obojgu bo z pewnością sie mylę :) Poza tym nie masz pojęcia z jakiego powodu mój PRZYJACIEL a nie "przyjaciel" nie pisze nigdy pierwszy, grunt, że zdążyliście ocenic i poczuliście się lepiej. Zamiast pisać teraz z wami napiszę do Niego i...dam mu tym samym pozwolenie na napisanie do mnie :P Milego dnia :)

No cóż, dla mnie przyjaźń między innymi polega na wzajemności, a nie na tym, że jedna strona ma prawa, a druga obowiązki. Ale co ja wiem o przyjaźni.

Pozwolę sobie uprzejmie zapytać, w którym poście ocenilam Ciebie lub napisałam, że ktoś z nas lepiej wie czym jest przyjaźń? Gdybyś zechciała wskazać mi to miejsce, byłabym wdzięczna. Nawet jeśli w mojej wypowiedzi odczytalas odrobinę złośliwości, czy to zmienia postać rzeczy - zapytałam po prostu czym dla Ciebie jest przyjaźń i oczekiwałam na konkretną odpowiedź, nic więcej :-) P.S. Czy powinnam przeprosić, że zadalam pytanie także w imieniu pewnego tajemniczego MS, z którym tylko w jednym poście odnotowalam zgodność wypowiedzi? :-)

Oj projekty nudzi sie wam :D:D:D pewnie laska ma faceta zazdrosnego to chyba logiczne,że nie pisze pierwszy :P:P

"Mój facet tańczy jak zechcę i co mam coś zmieniać bo się komuś na kafeterii taki układ nie podoba?" x Rób co chcesz, ale nie nazywaj tego przyjaźnią. Układ? Jak najbardziej. I nie myl opinii od oceny. Jeszcze raz powtórzę - mam gdzieś co robicie.

Rób co chcesz, ale nie nazywaj tego przyjaźnią. Układ? Jak najbardziej. I nie myl opinii od oceny. Jeszcze raz powtórzę - mam gdzieś co robicie. xxxccc mówi się: nie myl opinii z oceną. "Z" i tylko i wyłączni "z"

"mówi się: nie myl opinii z oceną. "Z" i tylko i wyłączni "z" x Calkowicie się z Tobą zgadzam, mialem napisać odróżniaj opinię od oceny, ale coś mi nie wyszło.

... szydlo z worka wyszlo, ot co...