Zrobilam pierwszy krok i ..

i cisza! Chcialabym Was zapytac co myslicie o sytuacji, kiedy kobieta pierwsza (zachecona przez faceta niewrbalnie) wychodzi z inicjatywa kontaktu i po tej inicjatywie zostaje tylko glucha cisza :) W skrocie napisze, ze poznalismy sie w pracy i tak naprawde to ON mnie sciagnal wzrokiem, gdyz czesto sie wpatrywal, wodzil oczami, kilka razy cos zagadal odnosnie pracy, ale bardziej obserwowal. Niektore spojrzenia byly bardzo odwazne, bylo miedzy nami wyczuwalne napiecie, chemia, zainteresowanie ale brakowalo kontaktu. On sie peszyl nawet na wspolnych spotkaniach zespolow, mimo ze byl na wyzszym stanowisku. Poprawial rekawy albo sie czerwienil. Postanowilam zrobic pierwszy krok i wyjasnic, o co tak naprawde moze mu chodzic, zamiast sie domyslac i krepowac. Tym bardziej, ze te spojrzenia jego i kontrolowanie moich ruchow, po pierwszej fascynacji, z czasem zaczely mi troche przeszkadzac. Tak sie zlozylo, ze akurat mialy miejsce masowe zwolnienia z pracy i ja tez odeszlam, wiec postanowilam napisac maila, zostawiajac kontakt do siebie i piszac, ze milo sie wspolpracowalo tylko nie zdazylismy sie poznac i gdyby chcial...no i tak minelo 6 mcy. Mam nowa prace, nadal cisza z jego strony, wiec powinnam sobie dac spokoj, ale ten niedosyt i ciekawosc ciagle mnie meczy. Facet mi wpadl w oko ale to wszystko, co sie dzialo miedzy nami bylo takie ...milczace. Czemu faceci nie odpisuja na takie wiadomosci? Czy trudno jest im czasem zwyczajenie napisac: "Dzieki, powodzenia", zeby chociaz jasno splawic laske? :)) Moze Wy cos podpowiecie?

"no i tak minelo 6 mcy" x A Ty do tej pory przeżywasz. Pewnie Twój mail wpadł do spamu.

Pewnie czegoś nie zauważył, skasował przez przypadek, zapomiał hasła do konta itp

Bo faceci czesto flirtuja tylko, niektorzy sa zajeci ale lubia wabic dlugimi spojrzeniami, usmiechami czy komplementami ale flirt im tylko wystarcza. Trzeba byc ostrozna, jesli juz zagadac to na jakis neutralny temat lub poprosic o pomoc w czyms- gdy facet bedzie zainteresowany to Sam wyjdzie z inicjatywa umowienia sie. Tak mysle

To że facet patrzy na kobietę wcale nie oznacza że chce z nią być i że ona mu się podoba. Jesteśmy wzrokowcami i dlatego gapimy się na ładne i brzydkie kobiety, zaglądamy im w dekolty niezależnie od tego co w nich jest, ale tylko z tego powodu, że jest okazja cokolwiek zobaczyć.

Może uznał to za tylko taki grzecznościowy mail na odchodne. To wiesz tylko ty, że miał znaczyć więcej. Do facetów trzeba wprost.

Do 15:34 Dokladnie tak jest jak piszesz.

może przegapił maila albo trafił do spamu, napisz jeszcze raz i wyślij foto nagich piersi