Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DziwnyGość

Dziwny jestem

Polecane posty

Gość DziwnyGość
Ja zrozumiałem. Mówiłem, że ze wsi jestem, więc dochamiony jestem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:38 Ja dlatego, że mam doła po randce i szukam prostych, angażujących uwagę rozrywek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pisałam do 21:14 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwnyGość
Ja jestem na kafeterii, bo dlaczego nie? Człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje interakcji z drugim człowiekiem, choćby z debilem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemniczy__D
Co tu tworzysz pajacu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
gość dziś 21:38 Ja dlatego, że mam doła po randce i szukam prostych, angażujących uwagę rozrywek smutas.gif xx Aż tak kiepsko było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
DziwnyGość dziś Ja jestem na kafeterii, bo dlaczego nie? Człowiek jest istotą społeczną i potrzebuje interakcji z drugim człowiekiem, choćby z debilem jezyk.gif xx Ale po co z debilem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwnyGość
Bo może Ci się wydaje, że ktoś jest debilem, a może otworzy Ci oczy na coś, na co Ci normalni nie otworzą, bo zachowują się standardowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, mnie chodziło o odchamić :P no cóż, przeważnie radzimy komuś co co przynosi efekt nam samym...mnie bliżej odchamiania niż dochamiania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta niby zabawa w kogoś innego to tak naprawdę twoje " ja " bez maski. przychodzisz tu by innych hejtowac , wyzywać by się poczuć lepiej. nie zciemniaj. w realu jakbyś kogoś wyzwał to byś pracę stracił lub narobił sobie realnych wrogów a tak anonimowo na obcych ludziach się wyladowywujesz. ty nie jesteś tym ludziom potrzebny tylko oni tobie by zaspokoić twojej chore potrzeby i frustracje. wielka filozofia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwnyGość
ale, że niby kogo ja zwyzywałem?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
Po ile Wy macie lat (tak z ciekawości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, zgadza się forum to raj dla introwertyków w przewadze szukających interakcji...choćby nawet z debilem :D ale to tylko iluzja...z której czasami można coś dla siebie wynieść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwnyGość
Ja ponad 30c***arę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecikwiaty x Chyba zbyt wiele sobie obiecywałam po spotkaniu, które prawdopodobnie nawet nie było randką :( W skrócie: ubrałam się ślicznie, słuchałam go uważnie, śmiałam się głośno, a on "jeszcze jedno piwo i muszę lecieć". Trzeba było zobaczyć moją minę. Myślałam, że mam szansę wyrwać się z kategorii koleżanka, ale chyba zostałam w nią wbita głębiej niż kiedykolwiek. Od wczoraj czuję się potwornie rozczarowana i wciąż w uszach dzwonią mi jego przyjacielskie () rady typu "masz pełen zestaw, talent, urodę i masz to wszystko przemyślane, możesz zrobić to, to i to…". "Chętnie Ci pomogę, tylko daj znać", "Zaczep się w fotomodelingu" :o Kiedy facet, w którym podkochujesz się od 16 roku życia przyjacielko zauważa takie rzeczy, nachodzi człowieka ochota, żeby wskoczyć pod tramwaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutka vicky
Dobra, nadam sobie jakiś pseudonim, bo gadka się rozwija. Ja dwadzieścia trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
21:54 Widać nie chciał nic więcej, tak tez bywa. Co chcesz, nie zmusisz nikogo. Rozczarowania zawsze się zdarzają. Dziwny gość- a to Cie źle rozszyfrowałam, myslałam, że góra 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemniczy__D
Co za peezda się podnieca tematem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwnyGość
Ja tam lubię też te nieudane randki, tylko trzeba mieć trochę dystansu do takich spotkać, jeżeli ma się zbyt wielkie oczekiwania, to też rozczarowanie jest duże :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
Ja przeciwnie, nieudanych randek nie lubię, ale - zawsze to jakies nowe doświadczenie. Drugi raz człowiek zachowa się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwnyGość
Jeżeli wiesz, że popełniłaś błąd, ale nie zawsze randka jest nieudana z Twojej winy? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia vicky
dziecikwiaty x Widać nie chciał, tylko szkoda, że nie zorientował się wcześniej, bo to nie było nasze pierwsze spotkanie i na poprzednim było jakby mniej przyjacielsko z jego strony :P Oczekiwań nie mam, zmuszać go nie będę, to nie mój pierwszy zawód. On ma wielu znajomych i jestem jedną z nich, po prostu mi przykro, bo ta znajomość i różne rzeczy między nami miały dla mnie wyjątkowe znaczenie i nigdy nie będę mogła mu o tym powiedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanko wyżej, daj spokój, uzależniają swoje samopoczucie od nieudanej randki a to błąd. Zyskalas doświadczenie, jeśli jesteś kumatym uczniem w przyszłości nie będziesz oczekiwać. Naucz się żyć sama ze sobą i będzie dobrze ;) trzeba dać sobie czas na refleksję i nic na siłę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
DziwnyGość dziś Jeżeli wiesz, że popełniłaś błąd, ale nie zawsze randka jest nieudana z Twojej winy? jezyk.gif xx Miałam na myśli, że w ogóle dopuściłam do tej randki a dwa, że jak było naprawdę nieciekawie, to że siedziałam jak ten kołek zamiast wstać i wyjść :D Ale to stare dzieje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
milusia vicky dziś dziecikwiaty x Widać nie chciał, tylko szkoda, że nie zorientował się wcześniej, bo to nie było nasze pierwsze spotkanie i na poprzednim było jakby mniej przyjacielsko z jego strony jezyk.gif Oczekiwań nie mam, zmuszać go nie będę, to nie mój pierwszy zawód. On ma wielu znajomych i jestem jedną z nich, po prostu mi przykro, bo ta znajomość i różne rzeczy między nami miały dla mnie wyjątkowe znaczenie i nigdy nie będę mogła mu o tym powiedzieć oczko.gif xx Czyli żyj dalej i nie rozmyślaj już nad nim, bo nie ma o czym. Widać to nie to. Chęci muszą iść z obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UZALEŻNIASZ miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia Vicky
Ej no, daj mi chociaż jeden dzień na przebolenie! :D Pewnie za jakiś czas nabiorę dystansu :P Taka już jestem, angażuję się mocno we wszystko i dupa. I kafeteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwnyGość
No tak czasami tak bywa i trzeba wyciągnąć wnioski, też kiedyś chciałem być miły i odprowadziłem koleżankę, przez co ta myślała, że będzie dalszy ciąg, ale widać nie można być zbyt miłym, bo później robisz większe nadzieje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusia Vicky
22:06 Akurat sama ze sobą potrafię żyć, żyłam tak przez większość życia, także "o mnie się nie martw, o mnie się nie martw" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecikwiaty
DziwnyGość dziś No tak czasami tak bywa i trzeba wyciągnąć wnioski, też kiedyś chciałem być miły i odprowadziłem koleżankę, przez co ta myślała, że będzie dalszy ciąg, ale widać nie można być zbyt miłym, bo później robisz większe nadzieje jezyk.gif xx No popatrz, skąd ja to znam. Jesteś miła, nawet się umawiasz na spotkanie, bo chcesz kogos poznać lepiej w nadziei, że może sie rozwinie, nie sądz ksiązki po okładce o takie tam (bajki o miłości od pierwszego wejrzenia - trzeba włożyć między bajki ), potem stwierdzasz, że to nie to, idzie w złym kierunku - a tu słyszysz, że po co się w takim razie umawiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×