Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

23 letni samotny przegryw z ambicjami

Polecane posty

Gość gość

Chce zarabiać na życie a nie mogę bo studiuję przejebany kierunek prawo na którym zapierdala się z egzaminami (mam najgroszy wydział w kraju) a potem się nic po tym nie ma. Ten kierunek to był błąd, Uwielbiam słońce ale muszę siedzieć cały Maj w domu i kuć. Najgorszę że nawet skupić się nie mogę. Mam 23 lata i jestem sam, w Liceum byłem z samymi facetami jestem nie śmiały nie nawiązałem żadnej relacji z kobietą, powiem wprost prawiczek. Wstyd mi już przed samym sobą, bo kiedyś mialem ambicje ale im nie daje rady podołać. Na siłke nie chodzę, czytać nie czytam. Nie mam nikogo rodziców to wiadomo w tym wieku się z nimi prawie nie rozmawia, ciężko o bliskie relacje, każdy w swoją stronę, jestem jedynakiem. Wujostwo mieszka daleko dziadkowie nie żyją, a kuzyni są starsi i mają swoje życie. Kurwa mać. Czuje się samotny, i coraz bardziej przegrany co robić aby nie osiąść dupą na mieliźnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo to był Twój wybór czy rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie p*****l i pedem do ksiazek prosze :D W zyciu nie ma nic za darmo zamietaj to sobie. Albo woz albo przewoz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że nie ma nic za darmo. To był mój wybór , ale jaki wybór może mieć 19 latek? Żałuje tego bo sobie nie radzę tzn. przechodze jakimś cudem ale ciągle zaległości jestem jeszcze na UŚ tu mamy wyjątkowo upierdliwych profesorów. No i k***a toczy się to jak się toczy, Nauka w ciągu roku a w wakacje zap*****l za granicą. I życie mi mija, Jak tak dalej będzie to się obudzę w wieku 30 lat trochę mi szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że trzeba zapierdalać żeby coś było , ale wiesz. Ja mogę pracować nawet chce pracować, ale nie chce mi się siedzieć w domu ciągle. KIedy na dworze wiosna, rozumiesz? Praca to również kontakt z ludźmi, rozwój, realizacja ambicji A ja co? Dom dom dom , nie mam praktycznie zajęć na uczelni bo tutaj ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem sobie to odbijesz z nawiązką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i po co sobie tak zycie marnowac, skonczysz sie uczyc to bedziesz starym zrzeda, a potem tylko budowa domku na kredycik i pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty myślisz, że jak pójdziesz do roboty to będziesz w Maju leżał pod drzewem i kwiaty wąchał? Praca od 8 do 17, potem gotowanie obiadu, jakieś sprzątanie. Trochę wolnego w Niedzielę, tak wygląda życie 90% ludzi po prawie, i innych niby to elitarnych kierunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
puszenkot dziś Wiesz 24 lata to nie tak dużo ale trochę już jest. No cóż nie ma kolorowo. Najgroszę, że faktycznie po tym jakieś wielkiej kariery ci nie wróżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwieczny problem być czy miec. Być gościem wyczilowanym , bez większych ambicji, pracować sobie na luzie od 7 do 15 czy zapierdalać i oszczędzać każdy grosz, żeby mieć jak najwięcej. Kiedyś też miałem ambicje, chciałem zdobywać świat. Przeszło mi mniejwiecej w wieku 32 lat kiedy zorientowałem się, że życie mija mi przez palce a ja dalej chuja mam. Aktualnie wole leżeć na piździe ale mieć 1000 zł mniej, niż wyprówać sobie flaki żeby mieć te pare stówek więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle sobie organizujesz czas i tyle. Zrob sobie plan na tydzien i zadbaj tez o rozrywke, wybierz sie na przejazdzke rowerowa, obejrzyj fajny film. Kurcze, nie musisz pracowac, masz tylko nauke na glowie. Rozumiem, ze na prawie trzeba kluc, dlatego nie mozna zostawiac sobie wszystkiego na ostatnia chwile. Rozumiesz??? Teraz musisz sie uczyc, potem bedziesz mial fajna prace i jak ty bedziesz spedzal wakacje pod palmami, to inni beda rypac za marne grosze ;-) Powodzenia i glowa do gory, warto miec studia, nawet jesli bedziesz kiedys robil cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×