Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koronki

mam taki dylemat...

Polecane posty

Gość koronki

Mój chłopak chce iść ze mną na imprezę, problem w tym, że na owej imprezie będzie również facet,za którym straaasznie szalałam, jeszcze zanim poznałam obecnego i zaczęłam być z nim w związku. Ogólnie łączą mnie z tym znajomym różne sprawy i można powiedzieć, że się kumplujemy. Trochę wstyd się przyznać, ale on po prostu ma w sobie spore pokłady tego czegoś, co na mnie działa i działa nadal :/ Zaznaczę, że nie łączy nas nic prócz sympatii. Zaczęłam się zastanawiać, czy nie wykręcić się z tej imprezy - niby nie ma powodu, ale ten znajomy jest dość wylewny, na pewno będzie po alkoholu( tak jak i mój facet) i zastanawiam się czy nie wyjdzie z tego jakaś krzywa akcja, typu: on coś palnie, ja się zarumienię i mój chłopak sobie coś dopowie :P Szczerze mówiąc nigdy nie byłam z obecnym chłopakiem w podobnej sytuacji, oni się jeszcze nie poznali. Mój właściwie wcale nie bywa o mnie zazdrosny, ale sama nie wiem... Nie chcę kusić losu i denerwować go :P Sama nie wiem, może ja przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×