Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Plamienia przed okresem, a ciąża

Polecane posty

Gość gość

Hej, mam mały problem. Ogólnie przez cały miesiąc kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia. Więc prawdopodobieństwo ciąży jest. Chłopak kończył w środku-staramy się o dziecko. Od jakiegoś czasu stałam się bardzooo senna, mogę spać na stojąco. Dodatkowo piersi stały się pełniejsze, większe. Ale nie bolą. tydzień po owulacji po stosunku dostałam delikatnego brązowawego plamienia, dosłownie kropelka. Lekkie skurcze w podbrzuszu wystąpiły tego dnia. Następnego dnia ból brzucha jak na okres ale dużo lżejszy- podczas okresu mam bardzo mocny, tutaj leciutki oraz mocniejsze plamienie- również brązowe z lekką domieszką krwi. Dzisiaj jest 3 dzień kiedy plamię. Byłam pewna że jestem w ciąży ale to plamienie strasznie mnie zmartwiło. To nie jest okres, przynajmniej tak mi się wydaje, zawsze mam obfite mocne krwawienie, teraz wystarczają tylko wkładki. Jednak wydaję mi się, że już to trwa trochę długo, na forach pisali że implantacja trwa do 2 dni i są to kropelki krwi, a ja mam tego trochę więcej. Takie lekkie krwawienie. Bez skrzepów, czysta brązowo-czerwona wydzielina, coś jak ostatni dzień miesiączki. Temperatura mierzona w pochwie 37 stopni. Okres powinnam dostać dopiero za tydzień. Czy mogę być w ciąży ? Jak duża jest szansa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej w tym cyklu nie jestes w ciazy. Temp. wewnatrz ciala zawsze jest wyzsza. Naucz sie monitorowac cykl metoda sluzowo-termiczna. Moze teraz masz plamienie ale owulacyjne, sprobujcie....krwawienie miesieczne wystepuje ZAWSZE 14 dni po owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja plamiłam aż 5 dni tak na brązowo i też myślałam juz że za długo a jednak to była ciąża a teraz jestem w 39 tc:) także czekaj aż skończysz plamic, poczekaj jeszcze z tydzien (ja tak zrobiłam bo nie chciałam się rozczarować) i wtedy test:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A Twoje plamienia były bardzo skąpe ? Bardzo się martwię, że to jeszcze nie to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie jesteś w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co na siłę doszukiwać się ciąży? Nie można poczekać tych kilku dni tak po prostu nie obserwując każdej kropli śluzu na majtkach i dopiero wtedy bez stresu wykonać test? bez tego całego nakręcania się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ciężko jest wytrzymać nawet te parę dni, dodatkowo sprawa mnie po prostu zmartwiła, bo pierwszy raz w życiu mam coś takiego. Zawsze okres normalny, bez żadnych plamień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość dziś 19.20 Wiesz ja już tak dobrze nie pamiętam ale nie były jakieś skąpe mocno, były na pewno jak się podcierałam na papierze, wyglądały jak końcówka okresu może tak to objasnie, bałam się wtedy również:( i też się naczytałam że jak takie długie plamienia to nic z tego. I pamiętam że mega mocno bolały mnie piersi i w ogóle jakaś nerwowa byłam. Też tu pisałam na kafe wtedy. Musisz czekać, wyjścia nie ma:/ najlepsze było to że te plamienia zaczęły się z tydzień przed planowanym terminem okresu i trwały 5 dni także ja już umieram ze strachu. Tydzień później jak miałam zrobić test to w pracy pamiętam że ostro mnie mdliło. Po pracy zrobiłam test i już po 6 sekundach wyszły 2 grube mocne kreski:) od razu wyszły jeszcze się dziwilam że tak szybko i że takie mocne:) a za tydzień poszłam na wizytę do gina i zarodek juz miał serduszko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja też byłam w ciąży i właśnie nie rozumiem tego. Tydzień przed okresem i juz na siłę szukać objawów ciąży? Na dziecko będziesz musiała poczekać jeszcze parę ładnych miesięcy. Jak to wytrzymasz? A czas do usg? Co jak najpierw będzie sam pęcherzyk? Potem będziesz siedzieć jak na szpilkach i czekać na serce? Dasz rade? Cierpliwości kobieto! Zajście w ciążę to nie wszystko. Będziesz musiała czekać na potwierdzenie ŻYWEJ ciąży. Jeszcze tyle przed tobą a ty 7dni nie potrafisz dać sobie rady sama ze sobą i swoimi myślami. Nie bo miesiąc kobieta ma taki sam cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×