Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość IsaIsa

Dorosle zycie a uzalezniony rodzic

Polecane posty

Gość IsaIsa

Hej, moj problem w skrocie: pochodze z tzw. 'dobrej rodziny', mam obecnie ponad 35 lat., mieszkam za granica. Problem mam taki ze w rodzinnym domu mam krypto-alkoholizm, a raczej matke-lekomanke (a nawet polaczenie jednego z drugim). Mysle, ze ona ma rodzaj depresji i "zalewa" pustke, odeszla mlodo z aktywnego zycia zawodowego na przekleta wczesniejsza emeryture i powiedzmy ze wtedy sie zaczelo. A teraz jest juz naprawde zle. Pytanie mam do osob ktore tak jak ja sa dorosle, nie miaeszkaja z rodzicami a jdenoczesnie wiedza ze "zostawily" za soba cos takiego? Czy sie z tym pogodziliscie i traktujecie te kwestie juz na zasadzie "not my problem anymore"? Czy w ogole dotyka Was ta sytuacja czy zupelnie zyjecie swoim zyciem i sie nie martwicie tym? Zaznacze, ze mieszkajac nie mialam 'typowej' matki-alokoliczki, choc pewne sygnaly byly juz wtedy. Rozmowy nic nie daja, wszystkiemu zaprzecza, 100% wyparcia. Z gory dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×