Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy bylbabys z takim facetem?

Polecane posty

Gość gość

mieszkamy z moim tatą i mama mamy jeden większy pokój , córka skończyla 3 lata. Problem w tym ze on nie odklada żadnych pieniędzy nie myśli o przyszłości żeby odłożyć na jakiś własny kąt . Jeśli komuś się chce to proszę o przeczytanie całości i poradę Ostatnio wspomina ze może drugie dziecko co jeszcze bardziej mnie osłabia . Myśli ze będziemy mieszkać z moim ojcem i matka na zawsze i jemu jest tak wygodnie . A jak czasem są jakieś nieporozumienia to jeszcze do ma pretensje do mnie i ich obraża. To mówię mu wtedy zeby znalazł mieszkanie jak mu nie pasuje i wtedy rozmowa się kończy . Kolejna sprawą jest samochód . Ostatnio jechałam z dzieckiem i na światłach z samochodu obok dali mi znać ze z oponą jest coś nie tak. Zjechałam na parking a tam kapec prawie całkowity. Dojechałam do wulkanizacji i goście mnie wyśmiali ze opony są tak łyse nadają się do wyrzucenia i ze strach tym jeździć tym bardziej z dzieckiem. Na corocznym przeglądzie ledwo mi podbili dowod bo zawieszenie tragiczne prawie zero hamulców. Wszędzie tylko przynosi mi wstyd . Powiedziałam ze jest skrajnie nie odpowiedzialny to zaczął się rozglądać za kolejnym szajsem. To jest tylko kilka sytuacji ale są też inne książkę mogłabym napisać . Nie ma swojego zdania nie potrafi stanąć w mojej obronie on nawet nie potrafi złożyć reklamacji w sklepie , czy zadzwonić na infolinię i zapytac o jakąś bzdurę. To ja Noszę spodnie w tym związku, jeżdżę po mechanikach i musze walczyć o swoje . Wiem to moja wina ale ja nie wiedziałam że ten facet jest tak nie poradny życiowo. Czy czekalybycie na zmianę jego zachowania mamy dziecko nie chce rozbijać rodziny ale już mnie trafia.. ? Czy zostawić to wszystko i nie meczyc się. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw postaw warunki i porozmawiaj. No i on ma odkładać pieniądze? Oboje macie odkładać pieniądze. Pieniądze sa wspólne. Oboje idźcie do banku i załóżcie konto oszczędnościowe i co miesiąc na początku miesiąca odkładajcie konkretna kwotę. Potrząśnij nim trochę. To facet powinienem sie martwić o Was i zajmować sie samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, chyba z nim rozmawialas nie raz, nie dwa. Ja bym chyba kopnela takiego w tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×