mieszkanie po babci lepiej darowizna czy przepisanie

babcia w testamencie daje mi mieszkanie + coś tam. Babcia żyje a ja nie chcę reszty majątku. bo nie chcę mieć potem problemów z rodziną. mieszkanie było od zawsze dla mnie, ale z uwagi, że ja nie chciałam przepisywać na siebie mieszkania, babcia napisała testament. teraz zmieniłam zdanie dorosłam do tego i pytanie czy lepiej darowizna i co się z tym wiąże czy normalnie przepisanie mieszkania u notariusza. jaki może być koszt tego. i co z testamentem zniszczyć ? czy notariusz odwołuje ??

Darowizna. Jeśli babcia niewydziedziczyla swoich dzieci to przy testamencie oni mają pierwszeństwo.

W TESTAMENCIE jest zaznaczone ze mieszkanie dla mnie. Ale chciałam już uregulować tą sprawę do końca. Czyli albo przepisać albo darowizna. Wcześniej nie chciałam tego robić. Teraz sytuacja się zmieniła. a jak załatwić darowiznę? gdzie trzeba się udać >? jaki jest koszt ?

Jeśli dostaniesz mieszkanie tylko na podstawie testamentu to rodzina może się zgłosić po zachowek.

tak wiem o tym zachowku, dlatego chcę te temat uregulować. czytajcie ze zrozumieniem;-)

idź lepiej do notariusza a nie eksperci z kafe

tak wybieram się do notariusza, ale chciałam podpytać, o co pytac itp. bo różnie bywa..zawsze ktoś coś podpowie;-)

Hahaha,reszty majątku nie chcesz,czyli jskis stsrych gratów,ale mieszkanie to juz chcesz i nie obawiasz sie problemow z rodziną. Cwaniara. A babka niesprawiedliwa. A potem w rodzinie kłótnie i ludziska przez cale zycie nie gadaja ze soba przez te niesprawiedliwe podziały.

Darowizna. Zalatwiasz to u notariusza aktem notarialnym. Koszt jest podobny do przepisania mieszkania, ale... nie placisz podatku ! :) Dopytaj sie jeszcze u notariusza czy ty jestes zwolniona z podatku , bo jestes krewna w drugiej lini. Babcia moze sobie w takim akcie zastrzec dozywocie, czyli ma prawa do zamieszkiwania w mieszkaniu do smierci. Taka darowizna wchodzi do twojego majatku osobistego, czyli w razie malzenstwa czy rozwodu, dlugow meza itp. maz nie ma prawa do tego mieszkania.

GOŚĆ 12:13 dziękuję ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź;-) pozdrawiam oby więcej tak miłych osób na kafe

A ja nie bardzo rozumiem co masz na myśli uparcie powtarzając termin "przepisanie". Mieszkanie możesz od babci dostać- wtedy jest to darowizna, możesz kupić, możesz odziedziczyć- wtedy jest zapis w testamencie. Nie ma czwartej opcji w tym przypadku, a ludzie zwykle używają terminu "przepisanie" na określenie darowizny. Darowizna jest o tyle lepsza, że jeżeli babcia dokona jej więcej niż 10 lat przed śmiercią, rodzina nie będzie mogła dochodzić od ciebie zachowku. Jeżeli babcia się na to zdecyduje, to testament najlepiej wtedy spisać nowy.

A mieszakanie ma czystą hipotekę ? Czy aby na pewno jest babci -? TJ ile ma dzieci .a jka nie są od "anonimowego dawcy" to co z dziadkiem ? Nie miał udzialów w nieruchomości ?

darowizna dokonana nawet za zycia i tak moze byc uznana za majatek zmarlej i bliskmim przysluguje prawo do zachowku.

no właśnie co rozumiesz pod pojęciem przepisać u notariusza? jeśli byś chciała zrobić "lipna" transakcje kupna-sprzedaży to to szybko wyjdzie :( sądzę ze już są jakies tarcia w twojej rodzinie o to mieszkanie dlatego ta ci sie pali więc radzę Ci to zrobić wszystko legalnie i oficjalnie a nie kombinacje. jeśli dziadek zmarl to po nim dziedziczy żoną i dzieci więc możesz mieć problem aby zgarnąć całe mieszkanie.

17.54 -jak locum jest z czasów dawnych to na 75% było dziadka ..Tak jak pisała powyżej ,o ile dziadek zmarł a nie było sprawy po nim to babunia może ci co najwyżej brud z ucha albo stare majty "przepisać " bo nie ma najmniejszych nawet praw majątkowych do mieszkania. Tym bardziej ża miał dzieci które na równi z żoną (babcią znaczy) mają prawa majątkowe po nim .Jak płodził wydajnie i dzieci było kilkoro, np czworo to żona (babcia) ma prawo do 25% nieruchomości, ale dopiero po sprawie sądowej ...

Najlepiej porozmawiaj o tym z dobrym notariuszem. Ja regularnie korzystam z pomocy http://www.notariuszkarczewska.pl/ - nigdy się nie zawiodłem, zawsze mi pomogli.

Lepiej idź z Babcią do notariusza i zrób darowiznę. W moim przypadku było tak, ze zawsze było mówione że dom po babci będzie dla mnie a ja w zamian opiekowałam się babcią ( dożyła przy mnie prawie do 100lat). Syn Babci a mój ojciec zgodził się na to i Babcia dała mu dużą sume pieniędzy. Ja sama mieszkałam z babcią . Niestety Babcia zmarła a tatuś zapomniał o umówie i chce sprzedać dam a mnie na bruk wyrzucić. Ale na szczęście dla mnie Babcia spisała testament własnoręczny jest on ważny złożyłam go w sądzie razem z wnioskiem o otwarcie i o ogłoszenie testamentu i czekam jak sprawa się zakończy. lepiej zróbcie tą darowiznę bo wtedy będziesz pewna że będziesz miała to mieszkanie, a uwierz mi jak Ci kiedyś babcia umrze to wszyscy będą się szarpać o majątek po niej. I doceniaj, badzie dla babci aniołem . Ja do dzis nie moege pogodzic sie z jej śmiercia

A co rodzina na to?

Darowizna ale z umową dożywocia - to chroni przed koniecznością wypłaty zachowku. Sama darowizna czy testament nie wystarczy, bo jeśli upomni się rodzina, to będziesz musiała wysupłać z kilkadziesiąt tysięcy na spłacenie zachowku.

a babcia więcej wnuków nie ma, jeżeli ma to kawał z niej cholery

proponuję zgłosić się do http://notariuszpuczylowski.pl , który z pewnością powinien rozwiązać ten problem. oferuje on wiele usług w tym zakresie, które są bardzo atrakcyjne cenowo. Myślę, że nie ma problemu z którym by się nie uporał.

Moim zdaniem nie ma co sugerować się podpowiedziami z forum tylko lepiej zadać to pytanie doświadczonemu notariuszowi. Skontaktuj się z Panią Martą http://zarzycka-notariusz.pl/, ona na pewno Ci podpowie najlepsze rozwiazanie