Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

15latek2gimnazjum

Powtarzanie 2 gimazjum, czy jest sens?

Polecane posty

Jestem obecnie w 2 gimnazjum, mam 4 zagrożenia, z geografii na pewno mniej niż 50 procent obecności, z wosu i angielskiego też, ale nauczycieli nic nie mówili o frekwencji. W 2 klasie nie nauczyłem się niczego, wszystkie 2 i 3 szły raczej z opinii albo szczęścia (w 1 gimnazjum średnia 5,33, drugi najlepszy uczeń w szkole), mam bardzo złą reputację w mojej klasie, nikt nie postrzega mnie takiego, jaki jestem, nie integruję się ze środowiskiem. Moja kiepska sytuacja szkolna wynika z zaburzeń odżywiania i depresji - nie mogłem zabrać się za naukę i życie, choroby wszystko dominowały. Początkowo zależało mia na pójściu po 3 klasie do liceum, ale nie wiem, czy zdałbym dobrze egzamin gimnazjalny, skoro wiedzy z całej drugiej klasy nie przyswoiłem. Myślałem początkowo, by powtórzyć 2 klasę jak należy, z dala od chorób i wszystkiego się dobrze nauczyć, jednak martwi mnie myśl, że będę tym tumanem starszym o rok (jestem uczniem bardzo zdolnym, tylko jak mówiłem - depresja i zaburzenia odżywiania wszystko mi zniszczyły) i nie dostanę się do liceum, nawet jeśli zdałbym 3 klasę z bardzo dobrymi ocenami, gdyż zostałem. Rodzice są zdania, bym spiął tyłek, zdał zagrożenia i szedł dalej, ale sam nie wiem, czy to dobre wyjście iść byle iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak sprobuj sie spiac jak mowia rodzice,nie wyjdzie to powtorzysz wielkiej tragedii ie bedzie.Nie ty pierwszy nie ostatni owtorzysz w razie czego klase,rok to zadna roznica-czasami ludzie w jednym wieku praktycznie maja rok roznicy miedzy soba,jak sie jedno urodzi w styczniu,a drugie w grudniu,takze sie chlopie nie przejmuj-bedzie dobrze. Nie ma co sie lamac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj zdac,nie wyjdzie powtorzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemysl tez nad zmiana srodowiska,moze szkole zmien bedzie ci latwiej. Czesto przebywanie w tym samym srodowisku nasila objawy choroby.Powodzenia trzymam za ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki wszystkim ;) zdać, jeśli się postaram, to na pewno zdam, jednak martwiły mnie po prostu zaległości, które będę mieć po 2 klasie (jak na razie nie mam komisa, po prostu chodziłbym za nauczycielami i poprawiał zera, jedynki, ale najwięcej na dwa, w tak krótkim czasie nie dam rady).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miasto NAMYSŁÓW OPOLSKIE wojew
Ja mam autorze 19 lat jak byłem w twoim wieku o chodziłem do gimnazjum to też miałem problemy w nauce też sobie nie radziłem ale nigdy nie powtarzałem klasy też miałem opinie od 1-szej podstawówki do końca gimnazjum z poradni psychologiczno-pedagogicznej w Namysłowie i jakoś dzięki niej udało mi się zdać nieraz na lekcji ściągałem nieraz zgłosiłem się do tablicy itd więc udało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslales o tym,zeby sprobowac nadrobic ge zaleglosci w wakacje?Po tym, co piszesz,wydajesz sie inteligentny,mysle ze zepniesz sie na tyle zeby zdac do nastepnej klasy,ale zaleglosci i tak heda-wiadomo,tyle ze mozesz sobie postanowic zeby chocby miesiac z wakacji poswiecic na choc czesciowe uzupelnienie zaleglosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miasto NAMYSŁÓW OPOLSKIE wojew
Aha autorze a masz takie coś w szkole jak poprawka w sierpniu? Jak nie uda Ci się mimo to zaliczyć to może macie w sierpniu poprawke? U mnie w szkole tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mam możliwość poprawki w sierpniu. niby mógłbym spróbować pouczyć się w wakacje, zawartość podręczników znalazłoby sie w internecie, bo mój rocznik dostawał książki od szkoły za darmo i trzeba oddać je do biblioteki (nie prowadziłem większości zeszytów, dużo nieobecności, także z nauki z notatek nici). jeszcze jest troche czasu, muszę przeanalizować wszystkie za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poddawaj sie i sprobuj. :) Nie ma co oddawac walkowerem. :) Walcz chlopaku.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś mi się zdaje ze to prowo, mam 17 lat i w wieku 15 żaden z moich rówieśników nie pisałby takim językiem, no i co normalny 15 latek robi na kafe? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sprobowala zdac,a zaleglosci nadrobisz sobie w wakacje. Ksiazki mozna pokserowac. Zeszyty od innych pozyczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki! no to zabieram się do roboty, żeby to jakoś pozdawać. i chyba pomyślę nad przeniesieniem do innej szkoły, jeśli uda mi się zdać, bo bardzo nie integruję sie z moją klasą i w pewnym stopniu wpłynęła ona na moje niechodzenie do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula8980808880
Moim zdaniem wbrew wszystkiemu powinieneś chociaż spróbować pozdawać te przedmioty. Ale bez wielkiej spiny. Powiedz sobie tak, ze sie postarasz na ile dasz radę, jeśli wyjdzie to dobrze, a jeśli nie to trudno. Czy przejdziesz do nastepnej klasy, czy nie, to na Twoim miejscu zmieniłabym szkołę/ klasę, skoro w tej się źle psychicznie czujesz. w nowym miejscu mogą Cie odbierać o wiele lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15latek2gimnazjum
To znowu ja. Naszła mnie myśl, że mogę nie byc gotowy na 3 gimnazjum, która wiąże sie z odpowiedzialnością co do wyboru szkoły średniej i egzaminami, do których nie dam rady siě przygotować i nadrobić materiału z 2 klasy. Znam siebie i wiem, że nie będzie mi aż tak zależeć, by samemu nadrobić to na wakacjach, a powtarzając klasę na 100 procent pójdę nurtem i to ogarnę. Boję się też, że cala presja w 3 gimnazjum spowoduje nawrot moich zaburzen odzywiania i depresji, z czego nie jestem jeszcze w pelni wyleczony. Takze nadal rozmyslam, czy podczas tego roku nie zadbac o swoje zdrowie psychiczne i edukacje w odpowiednim tempie, nizeli narazac sie na strea, powrot choroby i zmarnowane szanse co do szkoly sredniej. Co zrobilibyscie na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×