Bal Przebierańców

Na kafeteryjnym balu przebierańców każdy kogoś udaje, jeden jest gejem inny pedałem ;) Są les-bijące, masturbujące, szydełkujące, i hejtujące. Mężczyzna gorący spod pachy oszałamiający, szeptem do ucha pisanym uwodzi kobiety, kobiety mokre, w udach wilgotne, drżącymi ustami z jpg-ów ekstazę liżące. Zakładam koszulkę koronką obszytą, szorty męską dłonią jeszcze nie zdobyte, włosy spinam w kucyk, wysoko na głowie, niech się chwieje z lewej na prawą i tylko tak, odwrotnie, czyli wspak, będzie nijak, nie, nie chcę dziś tak. Nudząc się strasznie uwodzę pana tego, tamtego, i tego obok, a nuż okaże się kimś interesującym. Kłamię. Przebrana przecież jestem, smakowity kąsek biodra mojego kładzie na kolana każdego, gestem. A jutro, jutro będzie futro, chociaż bardziej kamizelka z pierza przystoi, to kto wie, trendy szybko się zmieniają, a podróbki chińskie zawsze mają branie, baranie.

Śmieszne, bo prawdziwe ;). Wzruszyłam się... albo wzruszyłem ;). Zależy od przebrania.

Tak jest śmieszniej.

hue hue

Fajnie napisane. Każdy tutaj kogoś udaje.

Ja nikogo nie udaję. Jestem sobą. Zawsze :-)

Za to jakie mogą być niespodzianki kiedy już ludzie poznają się poza.

Też mam różne wdzianka :)

Najwięcej miał Koke

To cały urok Kafeterii.

Sroke a nie Koke:O

Po co ten temat? :(

Byli rekordziści tutaj :D

Już hejt:O

Ciotki logunt

Przecież to hejterski temat :O

Baran przybywa Kuzki wydyma A na koniec i tak sam zostanie

Mucha pilnuje hejterskiego tematu

Koke miał najwięcej strojów na tym balu, nie nicków, tylko strojów., bo to różnica :P

Czyj to temat?

gość dziś Czyj to temat? x śmierdzi szambem (czyt.szamberium)

100% prawda autorko

Na Kafe wszyscy są przebrani za gościa :D

Widzę tu enteligentny (ę ę, ą ą :P ), a jednocześnie jakże pospolity, rozpoznawalny, forumowy ból dûpy:D Autorko zluzuj poslady i też się przebierz

przebiera się matole czytać nie umiesz

W co by się tu dzisiaj ubrać, hmmm

A k czy m?

To ty, Kusza?

Skądinąd wiem że pisał tu stary babsztyl, około sześćdziesiątki i onany dawały się nabierać. I było lizanie pipy, w której już nie ma biologii, życia. Zmarszczona i sucha, udająca trzydziestkę. Nawet nie świadczy to o niej, ale o tych facetach. Ciekawe jak im z tym, że wirtualnie wylizywali babci , wsadzali babci. A fe.

"skądinąd"? a niby skąd? sam ją lizałeś jak opętany, tylko brak ci jaj żeby się przyznać na forum! :D