Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona ubiera się jak kobieta lekkich obyczajów

Polecane posty

Gość gość

Moja żona ma 40 lat, jesteśmy małżeństwem od 10 , jest piękną szatynką, miała problem z nadwagą, jakieś 2 lata temu zaczęła się odchudzać i teraz jest na minusie ok 20 kilogramów, problem w tym że z miesiąca na miesiąc zaczyna ubierać się coraz bardziej wyzywająco i zaczynam mieć z tym problem, a ona wręcz przeciwnie, wydaje mi się,że się dopiero rozkręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba już ją ktoś rozkręcił. Spokojnie, jak po roku od ciebie nie odejdzie to znaczy, że już jej się znudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczula sie seksowna, to naturalne. Musisz po prostu bardziej zwracac na nią uwage, adorowac i komplementowac by poczula sie kobieco. Lekko zwróć uwage by byla bardziej elegancka ,to też jest seksowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałem z nią o tym, ale jakoś mnie chyba za bardzo nie słucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwisz się jej? Każdy normalny człowiek cieszyłby się z zrzucenia 20kg i chciał trochę to pokazać. Komplementuj ją i ciesz się, że masz seksowną żonę. Doceń to, bo jak będziesz wiecznie marudzącym mężukiem któremu nieodpowiada nowa pewność siebie żony to ktoś inny to doceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie o to chodzi, bardzo mi się podoba, ale chyba zaczyna przesadzać to nie tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego? Niech się bawi wyglądem, długo na to pracowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabawa ma chyba jakieś granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jakie? Nie ma, goła po ulicy nie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doceniaj i adoruj ja. Ciesz sie, ze masz tak atrakcyjna kobiete, za ktora sie faceci ogladaja. I to w tym wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo,że goła nie chodzi, nie o tym mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o co ci chodzi? Wybacz, że tak bezpośrednio przekażę Ci tę straszną wiadomość, ale nie masz nic do gadania w tej sprawie. Więc albo ciesz oczy i adoruj, albo ktoś inny to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumie, że kobieta może ubierać się sexy, ale istnieje pewna granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mozesz dac przyklad tego frywolnego odzienia, prosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma inną granicę i to jak sobie tę granicę wyobraża autor jest nieważne bo żona ubiera tak swój tyłek, a nie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dokąd się tak ubiera? Miałem podobny problem i źle się to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie by bylo wstyd za nia, skoro naprawde przegina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę krótkie mini spódniczki, ledwo zakrywające pośladki, w zeszłym roku kupiła sobie skórzane kozaki, takie wysokie jak noszą prostytutki i paradowała w nich praktycznie wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też takie mam - była i jest moda na takie kozaki, nie ona jedna takie ma. Słuchaj, jak jesteś zramolałym dziadem to znajdź sobie jakąś zramolałą babę, Twoja żona znajdzie kogoś ciekawszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe gdzie je ubierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie? To były moje codzienne buty zimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok , rozumie każdy ma swój gust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żona autora ma swój, więc niech on przestanie marudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, ktora Pani w takich kozkach chodzi do pracy? np w jakims biurze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież jej już co prawda delikatnie sugerowałem by nie nosiła mini spódniczek , bo spod nich jej piersi wystają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda która nie lubi marznąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest muj pierwszy i trzeci kanał, wcześniej zrobiłem drugi i zupełnie hobbistycznie publikowałem krótkie angielskojęzyczne i ruskie skecze, także pojawiałem się w domach kolegów. Było fantastycznie, i z takim też zamierzeniem powstał kanał który teraz jakimś trafem ogląda ponad 1 3000 tysięcy osób. Zmieniło to trochę sposób w jaki podchodzę do teg (staram się być bardziej systematyczny, dobry, miły, serdeczny, ciepły, słodki, kochający ), ale ważne jest też dla mnie żeby to co mi robią, podobało się także mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te buty nie są ocieplane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie są, ale jak idziesz zimą w rajstopach to dodatkowa warstwa skóry chroniąca kolano jest mile widziana. No i z***biście wyglądają, to przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być, może gdyby jeszcze resztą ubioru nie zwracała na siebie uwagi to było by ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×