Satysfakcja seksualna

Witam, mam 46 lat po 3 ciążach i seks nie sprawia mi już takiej przyjemności jak kiedyś. Tzn. wszelkie odczucia są o wiele mniejsze niż dawniej, nie wiem czy to kwestia tych ciąży i mówiąc potocznie rozciągnięcia mojej pochwy czy też psychiki. Kobiety czy macie może podobny problem i jak sobie z tym radzicie?

Wydaje mi się że po części masz rację,zaobserwowałam po sobie że seks wystarcza mi raz na dwa tygodnie,kiedyś było inaczej, częściej i barwniej,nie brakowało fantazji i wyobraźni,zawsze miałam duży temperamant ,nie stroniłam od masturbacji,a teraz coraz trudniej o orgazm. Już raczej jestem pogodzona z tym stanem.

Ja też miałam podobny problem... Najgorsze było to, że bardzo kocham mojego partnera a on się obwiniał za to, że mi nie może dogodzić... Na codzień pracuję w duzej korporacji, nie mam czasu na dbanie o siebie, sport czy inne.. do tego wielki stres, częsta praca po godzinach i po prostu nawet jeśli miałam ochotę na seks to zazwyczaj u mnie kończyło się to niepowodzeniem :(. W końcu zwierzyłam się z tego najlepszej przyjaciółce, która poleciła mi, żebym skierowała się z tym do ginekologa. Poszłam więc, a on mi powiedział, że takie rzeczy są bardzo powszechne już w wieku 30+ i poinformował mnie, że jest coś takiego, jak zabieg powiększenia punktu G i że coraz więcej klinik się w tym specjalizuje. Patrząc na smutek mojego ukochanego nie zastanawiałam się zbyt długo. Teraz nasze życie naprawdę kwitnie, a ja jestem naprawdę szczęśliwą i spełnioną kobietą, nie tylko dlatego, że sama jestem zadowolona "po", ale jak widzę szczęście mojego mężczyzny, kiedy szczytuję to oboje odczuwamy to podwójnie. :) Naprawdę polecam.

Mira36 zaintrygowałaś mnie tym zabiegiem, bo nigdy o czymś takim nie słyszałam. Ja jakoś nie mam odwagi, żeby z koleżankami o tym porozmawiać, bo dla nich to chyba jakiś temat tabu jest. Co to w ogóle jest za zabieg? Bolesny? i Ile trwa dochodzenie do siebie po tym zabiegu? Zależy mi żeby poprawić tą sferę życia, więc liczę na odpowiedź.

To jest zupełnie nieinwazyjna metoda wykonana za pomocą zastrzyku przy znieczuleniu miejscowym. Naprawdę nic nie bolało, nie miałam żadnych powikłań a efekty sprawdziłam jeszcze wieczorem tego samego dnia! i byłam przeszczęśliwa... ten zabieg ma na celu powiekszenie punktu G i choć tego się nie zobaczy to uwierz, że od razu można poczuć... Niesamowite uczucie znów czuć się jak nastolatka która dopiero zaczyna obcować z mężczyznami. Naprawdę polecam..

Kurde a to tak u każdego ginekologa można się dowiedzieć coś więcej i przeprowadzić taki zabieg? Bo aż nie wiem gdzie się zwrócić. A po tylu dniach posuchy w łóżku chętnie spróbuję i poddam się temu zabiegowi. Czego się nie robi, dla przyjemności.

Wiesz co, ja akurat właśnie szukałam jakichś informacji w internecie i trafiłam na artykuł pod którym dziewczyny polecały właśnie różne kliniki bo właśnie ważne, żeby zajął się tym ktoś, kto jest kompetentny, czyli najlepiej ktoś, kto się zajmuje ginekologią plastyczną. Ja weszłam akurat wtedy na http://efecta.eu i tam znalazłam w sumie wszystkie interesujące mnie informacje wraz z cennikiem. Zadzwoniłam pod podany tam numer i juz przez telefon Pani doktor przeprowadziła ze mną mały wywiad, więc umówiłam się na konsultacje i już zostałam pod opieką właśnie tej kliniki :) to jest ten plus, że dzisiaj wszystko można znaleźć w internecie, potem to już kwestia wyboru :) powodzenia!

Hmmm to może i ja tam zadzwonię, przecież nie muszę się od razu umawiać na zabieg. Zresztą strasznie się tego boję i wstydzę, bo w końcu to nie dentysta tylko ginekolog. Ale wiesz co raz się żyję, zadzwonię do nich i popytam czy są jakieś szansę, może niepotrzebnie tak długo się męczę. Dzięki za namiary.

Kazda Grazyna to szmata !

ale pociskają babom kit ja piertolę:-P