Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

proszę pomóżcie... 2 lata oklamywal, a ozenil sie z inną

Polecane posty

Gość gość
Tylko nie zapomnij jej powiedziec ze nigdy nie spaliscie ze sobą!to tylko zespoli ich malzenstwo i zarazem rozbawi zone :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gniew jest jednym z 7 grzechów głównych.w tej chwili nie możesz przyjąc Komuni Swietej.a on żyje w sakramencie małżenskim i może przyjmować Komunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi facet tez zmarnowal 4 lata i tez dowiedzialam sie od kolezanki, ze tydzien temu wzial slub (to bylo juz kilka lat temu). Na poczatek rozpacz i pytanie czemu nie powiedzial. Spotykalismy sie w miare regularnie. W zyciu bym nie pomyslala; ze cis takiego mbie spotka, ale nigdy nie przyszlo mi na mysl aby mscic sie na jego zonie. To nie jej wina, ze on okazal sie klamczuchem. Daj im spokoj i niech zyja swoim zyciem a Ty zacznij ukladac swoje. I chociaz zal pozostanie, bo ktos Cie bardzo skrzywdzil to i tak niczego nie zmienisz. Serio przykro mi, ze to Cie spotkalo. Czas leczy rany, wiem co mowie. Odpusc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas ich slubu ksiądz sie pytał wszystkich jak jest ktos kto jest przeciwny temu małżeństwo niech powie to teraz albo zamilczy na wieki.ty nic nie powiedzialas wiec milcz.a jakbys powiedziala cos w trakcie slubu to by cie wyproszono z Kosciola a slub i tak by sie odbyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie ....macie rację że autorka nie powinna żony niepokoić bo co było to było , teraz już są po ślubie i niech tak pozostanie ale.... ale ja autorko bym jemu trochę zepsuła nastrój a wiesz jak ? Napisałabym i na maila i w sms i na fejsie że wiem że się ożenił , wiem z kim, mam do niej namiary i że wysyłam do niej treść Waszej korespondencji (oczywiście tylko tak go postrasz ) Oprócz tego zadzwoniłabym do niego z innego numeru telefonu i życzyła mu szczęścia na nowej drodze życia. Niech trochę się potrzęsie ze strachu i pogłówkuje co będzie jak żona otrzyma od Ciebie Waszą korespondencję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pan o imieniu Darek bardzo dobrze podsumował. 4 lata znajomosci na odległość? Ty wierzyłas w tej bajki... Jesteś młoda, jeszcze zielona, ale teraz juz będziesz wiedziała. Nie ma czegoś takiego jak związek na odległość. A jeśli juz ludzie z rożnych miejsc sie poznają - szybko powinno zaplanować jak sie połączyć. Dążyć do jak najczęstszych spotkań. A Ty piszesz, ze on na te kilka lat pare razy sie z Tobą zobaczył, widział sie z Tobą raz na wiele miesięcy i oszukiwał, ze jest sam - wiadomo, gdybys wiedziała, ze jest zajęty, to na pewno byś tak nie chciała ciagnąć tej znajomości. Czas leczy rany - otrzasniesz sie. I będziesz mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:59 to sie nazywa Stalking i jest zagrożony kara więzienia.on jest teraz w małżeństwie.a autorka już o tym wie.wiec facet z każda wiadomoscią od autorki może isc na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy miałby odwagę iść z tym na policję , tym bardziej że czułby się winien .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka wina? Przeciez znajomosc nie została nawet skonsumowana. Autorka zamkneliby w psychatryku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8:59 sentymentalno-romantyczne wyznania, itp. słuchaj, pozwól że żona zdecyduje o tym czy na relację tej dziewczyny z jej mężem zgodziłaby się po przeanalizowaniu treści wiadomości kierowanych do autorki i czy w ogóle była świadoma że taka istnieje. Zdrada nie polega jedynie na bzyknięciu innej kobiety...facet ukrywał znajomość ze swoją żoną przed autorką, dlaczego ? trochę bardziej wnikliwie radzę przeczytać bo gdyby to była zwykła znajomość na odległość nie karmiłby autorki kłamstwami bo i po co. Tak, to jest kłamstwo jeśli facet żyje w relacji emocjonalnej z inna kobietą i nie przyznaje się do tego, przestaje być kłamstwem jeśli żona była świadoma i nie miała nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do psychiatry po leki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten facet oświadczył sie autorce a w tajemnicy ożenił sie z inna?autorka ma pierscionek zaręczynowy na palcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorkę nazywacie naiwną bo zaufała i kieruje się w życiu wartościami :O - gratulacje :O dla autorki to kolejne doświadczenie życiowe i wnioski wyciągnie, młoda jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheh, aha, to na etapie związku bez oświadczyn, bez pierścionka na palcu można człowieka jak g****o traktować, okłamywać ? ...:O aaaa !!! co za ludzie tu przesiadują :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co zrobił ten facet jest w pełni legalne i nawet to nie jest grzechem.ale to co autorka robi to jest stalking i gniew-grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:16 jaka wina? A uważasz że to co robił z autorką nie jest złe w stosunku do obecnej zony? Ja nie mówię o przestępstwie w świetle prawa lecz o poczuciu winnym wobec żony . Dla tego uważam że bał by się mieszać w to policji bo może miałby cichą nadzieję że jednak autorka tylko żartowała i nie zrobi tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko podaj go do sądu o alimenty! :-D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To co zrobił ten facet jest w pełni legalne i nawet to nie jest grzechem.ale to co autorka robi to jest stalking i gniew-grzech." A co robi autorka ? Cóż z jej czynów jest stalkingiem ? Przecież ona tutaj tylko próbowała zasięgnąć rady czy mogłaby coś takiego zrobić ale nie zrobiła więc nie posądzaj jej gościu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinnaś powiedzieć tej dziewczynie i pokazać jakiego ma chama. Ona następna może zmarnować sobie swoje lata z takim gnojem, bo on się pewnie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie zna jego zony.swoje informacje zdobywa śledząc ukrycie jego życie na portalach.wtyka nosa w nie swoje sprawy.psychiatra i leki.miałem taka porąbana niedoszła tesciowa ktora myslała ze kocham jej córke i sie z nią ożenie a nawet nie umówiłem się z nią 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:35 przeczytałeś to co zamieściła autorka ? jeśli tak to wróć i postaraj się przeczytać raz jeszcze ale ze zrozumieniem. Druga sprawa, facet bawił się uczuciami i oszukiwał, zona powinna wiedzieć że będzie ją zdradzał i mieć możliwość podjęcia decyzji czy się na to godzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 10:33 racja bo takie dziecinne zakompleksione typy sa nic niewarte !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 10:52 to są wewnętrznie mali chłopcy niedowartościowani i narcyzi spragnieni uwagi . W ich rodzinnym domu mógł być rozwód. nic dobrego znajomość z takimi dziecinnymi nie wróży. Lepiej trzymać sie od takich daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zona powinna wiedzieć że będzie ją zdradzał i mieć możliwość podjęcia decyzji czy się na to godzi x Zdradzał? :D A ty co jasnowidz czy schizofreniczka? :D Przecież ten człowiek nigdy nie spał z autorką, a po swoim ślubie nie chce jej znać. Nie odebrał nawet od niej telefonu, a ty już mu zdradę wmawiasz. Lecz się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skromna Ja ludzi się nie sieje tłumoku. Ludzie się rodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:18 Bo miał taki kaprys, z nudów wymieniać dalej czy tyle wystarczy odp na retoryczne pytanie " po co" Relacja emocjonalna to duzooo więcej niż wymiana sentymentalnych bzdurek dla przedszkolaków i żeby ją tworzyć obie strony musza być jednakowo zaangażowane ( odp na pytanie dlaczego ukrywał) . Jak widać na załączonym obrazku tu zaangażowana była wyłącznie jedna strona. Co do "wiedzy świeżo poślubionej żony" sama nabierze doświadczenia w temacie i dokona oceny to jej życie i nikt nie ma prawa w nim mieszać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfredom
Tak to jest z dziewicami...rzuci się na pierwszego bolca i sentymenty moralne jej miną. A teraz dziecko do nauki..magisterka sama się nie zrobi. Wrócisz autorko na wies pasac bydło, poopowiadasz tubylcom o "wielkich romansach" w mieście. Moze spotkasz tam jakiego Józka syna młynarza , z którym razem do końca zycia bedziesz sadzić zimnioki i chodzić na sume do wiejskiego proboszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alfredom ----- chłopie , ależ błysnąłeś " intelygencjom".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×