Ciąża z innym...czy zniszczyć życie mężowi czy podarować mu dar ojcostwa

Nie chcę niszczyć mu naszej rodziny bo kocha nas przepotwornie....czy w imię swojej wygody mam prawo to niszczyć?! Nie...nie mam...

Że co?

Siedź cicho, może się nie wyda.

On Was kocha a Ty się bzykasz z innym, zachodzisz w ciążę i jeszcze chcesz podarować kochającemu mężowi to dziecko? Czy Ty masz rozum?

Gorzej jak się wyda, po grupie krwi się może skapować, nie zazdroszczę sytuacji. Ale jak Cię tak kocha to może Ci wybaczy. To gruba sprawa, ciężko będzie.

Jak w szpitalu oznacza grupę to leżysz. Lepiej się przyznaj. Współczuję.

skad wiesz ze to nie meza, to nie sypiasz z mezem a sypiasz z innym? temat provo

Nic nie mów, najwyżej będziesz palić głupa że nie wiesz jak to się mogło stać:-) też współczuję.

Siedź cicho...

Jakie Wy wszystkie współczujące!!! A gdyby Wasi mężowie płodzili dzieci poza małżeńskim łożem to też byłybyście takie wyrozumiałe? Myślę,że NIE! Kobieta narozrabiała to niech teraz ma odwagę to naprawić.

Niech ta które nihfy bledu nie popelnila, pierwsza zuci kamieniem...po prostu stało się, ie chcę teraz tego rozstrząsać.

"podarować mu dar ojcostwa" chwytliwy zlepek słów jak ktoś chce założyć poranną prowokacyjke

Ja mogę rzucić. Jesteśmy razem 12 lat. Miałam wiele okazji, często wyjeżdżam z nocowaniem bez niego (studia, szkolenia itp) i nigdy bym tego nie zrobiła.

O Boże... Ja też nigdy nie zdradziłam i nie zdradzę a okazji miałam sporo. 13lat razem. Ale uważam że powinnas autorko siedzieć cicho a jak urodzisz sprawdzić czy dziecko napewno nie jest męża. A wy takie świetę a same nie wiecie jakie rogi już macie.

Dar ojcostwa to można podarować ewentualnie z in vitro a nie je..ąc się pokątnie z innym. Jak twoj kochaś ma tę samą grupę krwi, to możesz spać spokojnie, w innym wypadku nie znasz dnia ani godziny....

Nie wiem jaka ma grupe, widzialam go pierwszy raz i ostani nie bede go szukaać bo to męża kocham a nie jego.

To głupio zrobiłaś, trzeba było poszukać takiego z grupą jak twój mąż. Oby dziecko miało grupę po Tobie. Współczuję sytuacji.

Jesli kochasz meza to dlaczego przespalas sie z innym? Wytlumacz mi to bo jestem ciekawa...

Rozumiem, że nie możesz mieć z mężem dzieci. Jeśli męża kochasz to zrób dziecko z dawcą banku spermy, w tedy mąż będzie wiedział od początku , że to nie jego dziecko, ale na pewno pokocha Dziecko ze zdrady to jak kubeł zimnej wody , a ty całe życie w napięciu, czy aby się nie wyda.

Nie wiem teraz, magia nocy, była zła na niego, lekko pijana z koelżankami poszłyśmy potańczyć, byłam przy barze, wchodzi on, patrzy na mnie takimi hipnotyzującymi oczami i poszliśmy do wc. Tyle. Wyszedł pierwszy, potem go nie widziałam już. Nie zrobiłam tego celowo, kocham męża i nie chce niszczyć mu całego życia.

Chcialam Cie jakos usprawiedliwic, myslalam ze miedzy wami jest kryzys, on nie chce sie kochac, albo brakuje Ci czulosci i zrobilas to chociaz z kochankiem z minimalna iloscia uczuc. Ty niestety zachowalas sie jak puszczalska nastolatka na imprezie; dalas d**y nie wiesz komu ani dlaczego. TO NIE JEST ZACHOWANIE DLA MEZATKI!!! Powiem wprost nie kochasz go, bo w zyciu bys tego nie zrobila! Ty myslisz ze go kochasz bo maz jest dla Ciebie taki dobry. Powinnas mu powiedziec bo moze Ci wybaczy, a jak dowie sie z grupy krwi albo z wygladu dziecka to Cie znienawidzi i cala rodzina tez. Moj maz nie chce sie kochac ze mna od roku noe wiem czemu, poprostu po ciazy woli porno, a ani przez chwile nie pomyslalam o zdradzie!

Ile lat jesteście po ślubie i dlaczego nie macie dzieci? Jeśli mąż nie może mieć, to jest jeszcze szansa, że wasze małżeństwo przetrwa, w przeciwnym wypadku czarno to widzę, on cię zostawi, prędzej czy póżniej. Zachowałaś się gorzej niż bezmyślna małolata.

Prędzej czy później twoje kłamstwo wyjdzie na jaw, nawet gorsze od zdrady jest bycie o niej okłamywanym latami.

Nic nie wyjdzie na jaw. W PL są setki tysięcy takich wypadków a kobieta często sama nie wie na 100% kto jest prawdziwym ojcem jej dziecka. Rodziny żyją z tym i tak jest od setek lat. Jak rodzice wychowują razem dzieci to kto jest ojcem ma drugorzędne znaczenie. Nic nie mów!

No właśnie często wychodzi na jaw przy różnych przypadkach medycznych, przez sam wygląd dziecka, plotki. Nie warto, kochasz męża to bądź z nim szczera.

A jutro mąż przynosi do domu niemowlaka, którego zrobil sobie z kochanką i mówi ci: oto mój dar macierzyństwa dla ciebie. Już widzę jak się cieszysz i kochasz to dziecko jak swoje.

To jest cos innego zrezta on by mi czegos takiego nie zrobil za bardzo mnie kocha. nie wiem dziewczyny, oceniacie ale sprobujcie zrozumiec. Dlaczego mam mam mu to niszczyc? Jak sie dowiedzial o mojej ciazy to oszalal ze szczescia! Mam mu to teraz zabierac?!

u mnie w rodzinie prawdopodobnie jest taki przypadek. facet jest nieplodny, ale ma dziecko ze swoja zona. albo cud albo ona go zdradzila. on nie docieka czy to jego dziecko. nie mow nic

Zaakceptowałabyś fakt że mąż ma dziecko z kochanką gdybyś dowiedziała się o tym po 7 latach?

Gdyby się urodziło murzyniątko to dopiero byłaby tragedia a jak długo matka i ojciec są biali to jest ok. Prawie wszystkie kobiety kiedyś popuściły szpary bo straciły głowę i nierozważnie dały dooopy. I co? Nic, świat się dalej kręci.