Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izizzyy

zakrzepica a antykoncepcja

Polecane posty

Chciałabym zacząć brać antykoncepcję hormonalną, ale w związku z tym, że w rodzinie wystąpił zgon na zakrzepicę, każdy ginekolog odsyłał mnie z kwitkiem do hematologa. Czy któraś z Was miała taki problem i może powiedzieć czy ginekolog może mi zlecić badania pod tym kątem? No i co mu powiedzieć, jeśli zaczyna od razu na mnie krzywo patrzeć jak mówię o antykoncepcji? Dzięki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten typ antykocepcji jest dla Ciebie nieodpowiedni. Chcesz tez zejsc z powodu zakrzepicy? A co ze spirala? Bez hormonow. Naucz sie naturalnej metody termiczno-sluzowej do monitorowania cyklu i wyznaczania dni plodnych. Jest tak samo skuteczna jak antykoncepcja hormonalna. W sieci jest pelno informacji. Albo kup komputer cyklu w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lantoja
Oczywiście antykoncepcja doustna odpada, na pewno żaden ginekolog Ci jej nie przepisze przez ryzyko zakrzepicy. Ale jeśli chodzi o wkładki domaciczne to sprawa ma się zupełnie inaczej. Levosert, choć to wkładka hormonalna, to może być stosowana przez osoby z chorobami zakrzepowo-zatorowymi, z tego względu że jej działanie ogranicza się tylko do macicy, nie wpływając na cały organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daruj sobie pigułki,ja dostałam po nich niewydolnosc żylną,nogi to myslałam ze sobie po prostu odrabie z bólu.Załozylam wkladke zwykla miedziana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy okres masz bardziej obfity?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po miedzianej wkładce na pewno jest bardziej obfity, też o takiej myślałam, ale ginekolog mi odradziła ze względu na to że okres u mnie trwał dłużej niż 5 dni, a w karcie dopatrzyła się że wypisywała mi tabletki na krwotoki, bo nie raz okres wcale nie chciał mi się zatrzymać :( zwłaszcza jeśli w czasie okresu coś dźwignęłam ale mam levosert od 5 miesięcy i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×