czemu zawsze wychodzi mi twarde zylaste mieso?

Cala noc sie marynuje, wrzucam na goracy tluszcz potem podlewam ciepla woda i dusze na malym ogniu bez przyjrycia. I dalej jest chu...e Co robie zle?

po pierwsze dusi się pod przykryciem po wtóre trzeba to robić odpowiednio długo; np. wołowinę ok. 1,5 godziny, a czasem i dłużej. aż będzie miękkie. albo kup sobie szybkowar, wtedy wystarczy ok. 0,5 godziny

Potem podlewasz ciepłą wodą czyli kiedy? Mięso musi być obsmażone żeby zamknęło pory, a dopiero potem podlane wodą i przykryte.

Posyp na noc sodą oczyszczoną.

Musi też odpowiednio skruc\szeć

Najpierw podsmazam a potem podlewam co jakis czas ciepla woda....jakies do d**y mieso chyba kupuje..

Albo dajesz sol do marynowania. Ja nigdy nie daje, nawet jak jest wskazane i mi wychodzi miekkie i rozplywajace sie w ustach. Jak tylko smaze mieso to sole juz na patelni, po obsmazeniu strony. Dusi sie pod przykryciem, na malym ogniu. Mozesz do duszenia dodac 1/4 lyzeczki sody oczyszczonej, wtedy skruszeje a pismak sody wyparuje. Aha i podlewa sie zagotowana, jeszcze goraca woda, nigdy zimna nie gotowana! Mozesz jeszcze przed marynowaniem natrzec mieso sola zmiekczajaca z kamisa, na godzine odstawic, splukac i do marynaty, ale srednio polecam. Jest takie dziwne pozniej.