Czy pozwolić córce przefarbować włosy?

Kup jakąś flaszkę i biegnij do satanistów. Jak ładnie poprosisz to może się nią zajmą, złożą w ofierze zamiast kota i masz problem z głowy. Ewentualnie sama wyślij odpad do piekła albo w kosmos

jeżeli tylko na wakacje to czemu nie ? ostatnio córka namówiłam mnie na spray z loreal różowy i nie dość że kolor wyszedł super to nie było żadnych niespodzianek

Spraye są ok. Wiele dziewczyn już widziałam z kolorowymi końcówkami i wygląda to bardzo fajnie.

właśnie też ostatnio widziała, blondynkę i jedną połowę końcówek miała różową a drugą niebieską

Twoja córka będzie kolejnym klaunem z kolorym łbem. :O Juz patrzeć nie mogę na to.

Najlepiej pozwolić córce na takie delikatne zafarbowanie włosów szamponetką - nie wpłynie to trwale na jej kolor włosów i szybko się wypłucze. Teraz takie typowe kolory są naprawdę modne, więc się nie dziwię, że dziewczyna też takie chce. Ale można to zrobić subtelnie i nie będzie krzyku.

Szamponetki są super wyjściem. Szczególnie na wakacjach można sobie poszaleć i robić różne kolory na włosach. L'Oreal ma ładne pastelowe odcienie, nie rzucają się tak mocno w oczy.

O tak i nie ma obaw że kolor nie zejdziesz bo loreal wypuścił takie szampony, które wypłukują kolor na dobre ;)