Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzoskwinky

związek na 300km

Polecane posty

Gość brzoskwinky

Witam. Jestem z chłopakiem od roku czasu on studiuje we Wrocławiu ja w Warszawie. Jesteśmy z tej samej miejscowości więc obydwoje wracamy co tydzień do domu z tą różnicą że on ma tylko jakieś 40km a ja 300. Prosiłam go wiele razy żeby do mnie przyjechał ja byłam u niego pare razy nigdy tego nie zrobił. Ostatnio mówi, że go wkurzam, że jest na smyczy, że odechciewa mu się ze mną rozmawiać prawda jest taka że praktycznie wcale nie rozmawiamy w tygodniu kiedys cały czas. On teraz mowi ze nie ma czasu od jaies 3 miesiecy. Pisze do niego on mi nie odpisuje w weekend za to jest cudownie. Czuję się nie kochana olewana i rani mnie swoimi słowami. Nie wiem co mam robić. Zwłaszcza teraz. Bo odechciało mi sie samej z nim rozmawiac przez to ze powiedział że go w******m, i ze mu sie odechciewa. W tygodniu robi sobie i tak co chce niczego mu nie zabraniam a jemu i tak jest źle. Kiedyś nasz związek wyglądałam zupelnie inaczej widziałam że się stara i że mu zależy. Teraz nie. Rozmowy nic nie daaa bo on zaraz wybucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze co? Ty tylko do niego przyjezdzasz a jemu ani razu nie Chcialo się d...y ruszyć żeby do Ciebie przyjechać? W dodatku nie chce z Toba rozmawiać, draznisz go, odzywa się chamsko. Dziewczyno, czarno na białym masz ze on Cie nie traktuje poważnie, nie zależy mu. W tygodniu robi co chce, pewnie spotyka się z innymi laskami a w weekend jesteś Ty- jak juz do niego przyjedziesz jest ,,cudownie" i pewnie za każdym razem konczycie w łóżku. Jest z Toba dla seksu, jak pozna inna i się zauroczy to szybko Cie zostawi. Nie ponizaj się i zakończ to zanim to on zostawi Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×