Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gośćjanek 37

ale była jazda

Polecane posty

Gość gośćjanek 37

spełniło się moja największa fantazja w długi wekend pojechaliśmy z żoną na mazury do ośrodka wypoczynkowego myśleliśmy że będzie cieplej niestety pogoda marna więc trzeba było jakiejś rozrywki poznaliśmy dwa małżeństwa takich samych pechowców jak my to zaczęliśmy od piwka i tak co dnia po kolei w każdym pokoju ostatniego wieczoru przypadła kolej na nasz pokój a że piwo się trochę znudziło to zaczęliśmy czystą po kilku kolejkach kobiety się zmęczyły i poszły się położyć moja żona też się położyła a my jeszcze siedzieliśmy i tak jakoś rozmowa zeszła na kobiety i od słowa do słowa powiedziałem że chciałbym widzieć jak ktoś wali moją żonę panowie chyba wyczuli okazję to powiedziałem że jak chcą to niech się rozbierają i po kolei moja pani spała odwrócona do ściany jeden z nich położył się za nią i zaczął się dobierać a mi mały bryknął to też spodnie w dół i siedziałem z sterczącym interesem no a gość nie próżnował podwinął koszulę i ściągnął jej majtki i zapiął moja chyba myślała ze to ja bo zaczęła współpracować ale chyba coś jej nie pasowało bo się odwróciła i zobaczyła mnie i tego drugiego faceta ze stojącymi pałkami i chyba zrozumiała o co chodzi bo rozmawialiśmy o czymś takim tylko nie mieliśmy okazji tego zorganizować spojrzała mi w oczy a ja w tej chwili wystrzeliłem a nawet wajchy nie dotknąłem miałem wrażenie że to z pół godziny trwało jak moja nie protestowała to podszedł ten drugi facet wtedy zmienili pozycję żonę ustawili na czworaka no i tiktak jeden w cipkę drugi w usta i co kilka pchnięć zmiana po kilku minutach spuścili się obaj jeden w usta drugi w dziurkę wstali ubrali się i wyszli a mój już zdążył stanąć to teraz ja zacząłem ją walić w te rozepchane śliskie od spermy dziury nie wiem ile razy się zlałem ale skończyłem jak już było widno jak wstaliśmy koło południa to naszych sąsiadów już nie było spakowaliśmy się i do domu całą drogę nic nie mówiliśmy dopiero w domu zaczęliśmy gadać i dmuchać na przemian jak by nam parę lat ubyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×