Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

a teraz szczerze piszcie...czy jestescie zazdrosne jak maz patrzy na inną babkę?

Polecane posty

Gość gość

czy czujecie sie niswojo gdy w waszym towarzystwie znajduje sie sliczna zgrabna kobieta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo sama się gapie. Czasami mówię "fajna dupa", a on "noo" i wtedy żartem walę go po głowie-taki bennyhilek :D lub daje mu kuksanca w ramię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo wiem, że nawet jak się popatrzy to się własnie popatrzy i tyle - nie będzie się ordynarnie wgapiał i wprawiał kogokolwiek w zakłopotanie (czy mnie czy jakąś kobietę). ja tak samo się na różnych ludzi patrzę (czasem bo są ładni, czasem wyrózniający się czymś innym) i tyle, nie lustruję z góry do dołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama też się gapię, razem zawieszamy oko na ładnych paniach, nie wiem czego się tu czepiać. Na innych facetów też zerkam i co z tego? Od patrzenia nic związkowi nie ubywa, myślę że wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys tak teraz juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ja też się gapię na ładnych facetów. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tak, nie ma co ukrywac:) kocham go, mimo że też jestem atrakcyjna to jestem zazdrosna nawet o spojrzenie. Wiem ze mnie kocha i mnie nie zdradzi ale jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że mnie to wkurza, byłabym jakaś nienormalna gdyby nie robiło to na mnie żadnego wrażenia, ale nie powiem, jest to mobilizujące, bardziej się staram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:18 mam tak samo :D Czasami nawet się trochę obrazę, a on taki miły wtedy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś hahaha dokładnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem 15 lat po slubie i jestem zazdrosna. a te co pisza ze niby nie sa to klamia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annanass
Jestem zazdrosna kiedy widzimy kobietę w typie mojego faceta bo wiem że zawsze wolał blondynki z cycem a ja jestem brunetką bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" jestem 15 lat po slubie i jestem zazdrosna. a te co pisza ze niby nie sa to klamia... " No tak, w końcu to takie normalne i dojrzałe być zazdrosnym o SPOJRZENIA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co kiedyś jak cholera....a teraz poflirtuję z panami i to on się boi ,że odejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem.NIE wiem czy to brak poczucia własnej wartości ale faktycznie czuję zazdrość i niepokój choć sama nie jestem krzywa...Zwłaszcza gdy obok młodsza odd mnie . Taka głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś byłam. Teraz już nie. Zresztą prawdę mówiąc mój mąż nie wgapia się przy mnie w inne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteśmy małżeństwem. Szczerze mam to gdzieś. Niech się gapi. Może nawet iść w długą i nie wracać. Tylko, ze on sie za innymi nie oglada. Bynajmniej nie przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech sie patrzy,i tak nie ma u niej szans. . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego niby kłamię. Jesteśmy normalnym małżeństwem i gapienia się na laski nie uważam za powód do zazdrości. Jakby mi nie okazywał miłości, nie mówił komplementów, a ciągle oglądał się za innymi to może bym się czuła zawiedziona jego zachowaniem, ale nie zazdrosna. Ale obsypuje mnie komplementami i to nie na temat wyglądu tylko, a od czasu do czasu spojrzymy na jakąś laskę i ją skomplementujemy to nie jest to żaden powód do zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój się gapiów i mi to nie przeszkadza. Tak dobrze znam jego gust że od razu wiem kto wzbudzi jego zainteresowanie. Dzięki temu wiem co mu się podoba i sama staram się taka być. Ale generalnie wszystkie są tylko "prawie" tak ładne jak ja;) takich ładniejszych ode mnie to może z 10 w życiu widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nienawidzę jak się na mnie gapią ,plec obojetna,w*****a mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wcale mi to nie przeszkadza. Jak mówi czasami mój mąż >>apetytu można nabrać na ulicy ale je się w domu<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie . Moj maz predzej obejrzy sie za fajnym samochodem niz kobietą. To prędzej ja gapie sie na innych facetow i kobiety. W sumie to prędzej ja bym zdradzila meza niz on mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bo to tylko patrzenie. Bardziej ogląda się za fajnymi autami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem i to baaardzo. Wkurza mnie jak sie gapi na inne, i tak jak juz tutaj ktoras z pan pisala, znam jego gust, lubi drobne, niskie blondynki, a ja jestem wysoka brunetka :-/ Dlatego jak mijamy jakas blondi, a on probuje ukryc przede mna spojrzenie na nia, to sie wk..wiam - doslownie! i robie mu awanture. Tym bardziej, ze od ponad roku nie uslyszalam od niego, ze mnie kocha, zadnych komplementow, kwiatow - nic. Gdybym czula sie kochana, pewnie inaczej bym reagowala, a tak przemawia przeze mnie ogromna zlosc, zazdrosc, zal, itd. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 15:00 Od patrzenia sie zaczyna. Potem jest z Toba w lozku i fantazjuje ze jest z tamta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosna nie ale czuje się lekko upokorzona jak idę ulicą ze swoim facetem a on z jakimś głupim tekstem do jakieś innej laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie było o gapienie się, a nie o rzucanie głupimi tekstami. Mi obojętnie czy się gapi, ale jakby rzucał tekstami do niej to bym mu powiedziała żeby się nie kompromitował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×