Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

byłem tylko dawca?

Polecane posty

Gość gość

baba wrobiła mnie w dziecko. wzialem z nia slub zeby stworzyc dziecku rodzine ale juz jest po rozwodzie bo nie dalo sie z nia zyc. teraz sie dowiedzialem ze bylem tyko dawca spermy i zebym sie odwalil.....mam walczyc o dziecko czy sobie odpuscic? nie mam na ta chwile prawie w ogole kontaktu z dzieckiem bo ona mi go wiecznie utrudnia i kazde spotkanie to byla awantura a nie zajmowanie sie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój. Byłeś poprostu dawcą i kropka. Mogła wprost powiedzieć że szuka dawcy, i wtedy nie było by tej całej oprawy artystycznej (ślub / rozwód).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baba /ci powiedziała że jesteś tylko dawcą spermy - więc zgadzasz się na bycie dawcą spermy baba ci powie że jesteś h/ujem - więc przyklejasz sobie jaja do butów baba ci powie że jesteś je/ba/nym żulem - więc wpychasz sobie flaszke w o***t CZY TA BABA JEST TWOIM BOGIEM? "kazde spotkanie to byla awantura a nie zajmowanie sie dzieckiem." To czego sie awanturujesz? Lubisz awantury? Załóż szalik legii i wejdź do sektora krakowii. A nie idziesz spotkasz się z dzieckiem, i awanturujesz sie z babą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam siedziec cicho i sluchac jak drze ryja o wszystko? bo ona jest matka a ja jestem dawcą, wiec moze po mnie jeździc....???? chodzilo mi o dziecko ze nie bedzie mialo ojca przez matke idiotke...ale ja tez nie mam zamiaru przegrac zycia jeszcze bardziej i szarpac sie z nią cale zycie....czy to ma sens? szkoda mi dzieciaka ale czy ono doceni moje poswiecenie o walke jak zapewne i tak bedzie caly czas uswiadamiane ze tatus to chuj...taka k***a sexmisja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie widziałem awantury jednostronnej. Jeśli ty takiej doświadczasz - to chyba wiesz co to jest dyktafon, minikamera i sąd? Prosta droga do przejęcia pełnej opieki nad dzieckiem. A jeśli dziecko widzi że za każdym razem jak przyjedziesz, to awanturujesz z jego mamą - to wcale nie będzie musiało być uświadamiane że tatuś to h/uj. Samo dojdzie do tego wniosku. A jeśli je zostawisz, to: - stoczysz się i rozpijesz - bo w głębi nigdy sobie tego nie darujesz - za kilka lat syn dojdzie do wniosku że jego tata wcale nie jest h/ujem. Tylko superhu/jem, kierownikiem wszystkich h/ujów na świecie. Jeszcze możesz wybrać: - albo rozegrasz to mądrze - albo głupio potem już tego nie cofniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za roznica czy bede chujem czy super chujem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla ciebie pewnie żadna. Dla dziecka spora. A poza tym nie zrozumiałeś moich rad - przestań się awanturować, odwiedzaj dziecko zgodnie z wyrokiem sądu. Po pewnym czasie, jak dziecko przestanie się ciebie bać!!!!!!!!! wystąp o zmianę wyroku w kwestii tych odwiedzin - aby móc zabierać dziecko do siebie, czy na spacery bez matki. I możesz być 100% ojcem - a nie małym czy wielkim h/ujem. JESZCZE MASZ WYBÓR. Należy on WYŁĄCZNIE do ciebie (a nie do dziecka, ani do jego matki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a któż powiedział ze sie dziecko mnie boi??????? co za bzdura mówiłem już ze to nie ja wszczynam awantury, nie znasz sytuacji to nie najeżdzaj na mnie tylko dlatego ze jestes pewnie tez taka sama zawistna egoistyczną babą, która uwaza sie za jedynego i wspanialego rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem babą tylko facetem po mniej więcej podobnych przejściach z matką-polką ;) Dzisiaj moje dziecko jest dorosłe i jest moim najlepszym przyjacielem. Do meritum - nie powiedziałem że wszczynasz awantury, tylko że się AWANTURUJES. Może nie prawda? Dziecko się ciebie boi na 100%!!!!!!!!!! Jeśli za każdym razem jak się pojawiasz jest awantura. Dziecko nie wie kto tą awanturę prowokuje. Kojarzy tylko dwie rzeczy: pojawiasz się ty = awantura z jego kochaną mamą. Krzyki, wrzaski... Ty znikasz, znika awantura - mama go przytula i się uspokaja. Jakie wnioski wyciągasz z tego fragmentu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że dziecko kiedy przychodze potem zawsze placze bo chce isc ze mna a nie zostawac w domu z matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No! Żeś se wykoncypował ;):) Dziecko płacze bo sie boi ciebie i awantur jak przychodzisz! A ja myślałem, że tylko baby są głupie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli mam p*****lniete dziecko bo ryczy ze chce isc ze mna do domu do tego awanturnika co sie go boi....fakt tez myslalem ze tylko baby sa durne ....idz se juz lepiej do tego swojego synka przyjaciela frajerze kafeterianowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.s. Czy ty, mając kilka lat chciałbyś iść z gościem, który rzadko przychodzi, a jak już przychodzi to drze ryja na mamusie, a mamusia na niego? No puknij ty sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli postanowiłeś zostać h/ujem. Szkoda na ciebie czasu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoje wywody bez braku rozumienia tego co napisalem rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byłeś dawcą. Użyłeś kobiety do zaspokojenia swojej potrzeby seksualnej, pozostawiając w niej nasienie, a o to nikt cię nie prosił. Skoro nie myślałeś wcześniej o konsekwencjach swojego postępowania, to teraz ponosisz za to karę. Mimo wszystko, szanse na rozwiązanie problemu są, tylko zrozum, że to tak samo problem matki dziecka, jak i twój. A może matka po prostu broni dziecko przed tobą? Może cię zna, wie jaki jesteś bezmyślny i nie chce, żebyś miał złego wpływu na wychowanie dziecka? Zacznij od siebie, jesteś święty, to czemu dziecko nie ma ojca na codzień? A może faktycznie dla dziecka będzie lepiej, jeśli ty odsuniesz się najdalej, jak można. Na marginesie, jakie prezenty twoje dziecko dostaje od ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę nie rozumiem takich kobiet.... przecież istnieją kliniki z odpowiednim materiałem. Po co facetowi zawracać głowę skoro można marzenie o dziecku zrealizować w klinice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorowi baba powiedziała że był dawcą - to on sie potulnie z tym zgodził. Bo na bycie ojcem to za cienki i za głupi jest. Potrafi tylko rochać, drzeć ryja i sie awanturować. dziś - ty też za mądry nie jesteś. Zgadnij dlaczego? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćdf
Nie wiem czemu tak wsiedliście na autora. Mam podobną sytuację, tylko ja w trakcie małżeństwa i po rozwodzie nie awanturowałem się właśnie ze względu na dziecko. Moja eks za to nie miała oporów. Ciągła krytyka, wylewanie pomyj, podważanie decyzji. Wszystko przy dziecku. Efekt? Moja prawie dorosła córka mnie nie szanuje. W sumie jej się nie dziwię, ma w głowie utrwalony przez lata obraz asertywnej, ostrej marki i spolegliwego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćchfhgjgj
Autor jest jebniety. Najpierw tworzy temat w ktorym szuka a pozniej najezdza na kazdego kto mu ta rade daje... Debil. Po przeczytaniu pierwszego wpisu trzymalam Twoja strone bo wiem jakie cyrki potrafia kobiety zrobic przy walce o dziecko, ale po reszcie wypowiedzi wnioskuje, ze ona chyba ma racje. Jestes typem "ja wiem najlepiej" a ona ma po prostu "jaja" i z nich korzysta kopiac Cie w plecy przy kazdej okazji. Troche pokory i pomyslunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak tu zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×