I jak tu zrozumiec faceta

Jednego dnia jest mily, usmiecha sie, sprawia wrazenie zainteresowanego, kolejnego zas mowi czesc(oczywiscie pierwszy) przez zacisniete zeby podniesionym glosem patrzac mi prosto w oczy i traktuje mnie jak powietrze. Sama nie wiem co o tym myslec. Dodam ze mi sie podoba.

widocznie ma dosyć tego że on sie stara (jest miły itd) a ty pewnie udajesz że nie jesteś zainteresowana. Każdy facet ma jakieś granice cierpliwości i też oczekuje że kobieta da mu wyraźny sygnał że jest zainteresowana.

Masz racje co do mnie, udawalam brak zainteresowania, bo balam sie odrzucenia.

Wg mnie albo mial juz dosc albo gra w jakas gierke