Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy muszę kupić coś dziecku?

Polecane posty

Gość gość

Moim pracodawcą dzisiaj rano urodziła się wnuczka. Pewnie ich syn przyjdzie z nią do domu. Kochane powiedzcie mi czy muszę coś kupić temu dziecku? Oni kupują same drogie ciuchy, na sam wózek wydali dzisiaj 5 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wnuczce pracodawcy? yyyy aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje u nich w domu od 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie musisz.. nie idziesz w gosci a to jedynie twoja praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz ale możesz. Jeśli czujesz że chcesz kupić to kup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka koleżanka z pracy kupiła jej prezent, ja nawet o tym nie myślałam, a szczerze to nawet nie wiem co miałabym kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz dobry kontakt z pracodawca to kup drobny prezent. To nie musi byc nic drogiego, a taki miły gest na pewno zostanie dobrze odebrany. Moze jakies kocyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest dziecko pracodawcy, tylko jakieś randomowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grzechotka pluszowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie narzekam na kontakty z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A oni kupiliby coś tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Wiem, ale np na urodziny zawsze dostaje kwiaty od szefowej, ale u niej w domu wszedzie są świeże kwiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupiłabym nic, jedynie serdecznie pogratulowała. Zresztą to nie jest ich dziecko i u nich nie mieszka. Wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jakąś grzechotkę jedną czy body i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja bym nic nie kupila. Bez przesady , dla wnuka/wnuczki szefa hahahaha paranoja. Co Wy tu piszecie o grzechotkach, bodach. Zwykle gratuluje wystarczy. W d**e bez mydla byscie weszli najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie kupowałabym. Tak szczerze- oni twojej wnuczce by kupili? Nie wiem w jakim wieku masz dzieci, ale ogólnie jesteście jakoś bardziej zżyci? Pogratuluj i tyle. Chociaż mam taką znajomą panią z którą mam kontakt głównie listowy- bo to w takim wieku że jeszcze pisze listy, i przysyłała mi dla dzieci ręcznie robione, szydełkowe butki. Jeśli się sama czymś takim zajmujesz, to miły gest. Ale z kupowaniem czegoś bym się nie wygłupiała, zwłaszcza że jak piszesz, mają sporo pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"pracodawcą"? Kto zatrudnił taką analfabetkę jak ty? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musisz. i też cię poprawię,jak poprzedniczka- "moim pracodawcOM" jak już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak było by miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn chodzi do szkoły. Czy jesteśmy zżyci? Mili ludzie, moja szefowa zawsze pamięta o moich urodzinach. Tak ta koleżanka co kupiła prezent to ona pracuje tu już 32 lata, ona zna ich syna od małego. Ja za nim ogólnie nie przepadam, bo wydaje mi sie taki oderwany od rzeczywistości. Zawsze jak tu bywa to od zawsze pada jeden tekst ,,Dzień dobry, proszę mocną kawe". O nic nie zapyta od razu ma wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo pracujesz dla niego więc on każe Ty robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej bym nic nie kupiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kartke kup z gratulacjami, to wszystko. Mily gest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli o tobie pamiętają to tobie też wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup fajna grzechotkę. Oczywiście nie pluszaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie czemu nie pluszaka? Tak jak obserwuje to dziadkowie kupili tylko tego popularnego szumisia i jakieś takie dziwne stworzenie z literą B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×