Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madzialena95

Związek ze starszym mężczyzną

Polecane posty

Gość Madzialena95

Mam 22 lata i od ponad 2 miesięcy spotykam się z pewnym facetem. Znamy się pół roku. Facet jest ode mnie starszy, ma 44 lata. Kocham go nad życie on mnie też, ale dla mojego dobra chce to skończyć. Ja tego nie chce. Nie jestem jak inne dziewczyny w moim wieku, które myślą o ślubie, dzieciach, mi to do szczęścia nie jest potrzebne. I on o tym wie. Nie było żadnego powodu z którego mielibyśmy się rozstać. On jako powody rozstania cały czas mówi że tak będzie dla mnie lepiej, że jak ja sobie to wyobrażam. Tylko problem w tym że ja sobie to wyobrazam. Przy nim jestem szczęśliwa, kocham go nad życie i zrobiłabym dla niego wszystko, wiem że on też mnie kocha. Problem jednak jest głębszy. Głównie boi się reakcji swojej córki która jest rok młodsza ode mnie. No i on jest świadkiem Jehowym. Jeśli związałby się ze mną musiałby rozwieźć się z żoną z którą jest w separacji i zostałby wykluczony ze zboru. Jako że zostałby wykluczony jego córka która też jest świadkiem nie mogłaby się z nim spotykać. Próbuje go przekonać że damy radę, że poradzimy sobie z tymi problemami, ale on jest uparty. Wiem że też cierpi. On chciał odejść ze zboru, już nie jest starszym, wszystko było dobrze, z dnia na dzień nagle się zmieniło. On cieszył się nowym życiem, mówił że dopiero teraz poznał jak to jest normalnie żyć, bez nacisków, wtrącania się w jego życie. Pomogłam mu wtedy, wszyscy się od niego odwracali albo próbowali umoralniać, nachodzili w domu, wydzwaniali, wiem jak go to niszczyło, jak był na nich wściekły. Jego mama stała za nim i ja. Odzyskał kontakt z osobami z którymi się nie widział już jakiś czas. Pomóżcie co mogę zrobić żeby zmienił zdanie, jak go przekonywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świadkowie Jehowy to sekta która bardzo mocno ingeruje w życie swoich "współbraci" - do tego stopnia, że uzależnia ich psychicznie i emocjonalnie, czasami to uzależnienie ma też podłoże finansowe (udzielają biedniejszym członkom kredytów, których nie muszą spłacać o ile postępują zgodnie z zasadami zboru). Tak więc trafiłaś w bardzo duży problem. Prawdopodobnie dość mocno jest przez nich omotany nie pomaga też postawa jej córki. Jedno jest pewne on chce się rozstać z Tobą nie dlatego, bo uważa, że dla ciebie byłoby lepiej tylko po prostu sam boi się konsekwencji związku z tobą a tylko tak sobie tłumaczy. Powiedz mu może, że bardzo go kochasz, obiecujesz, że będziesz przy nim w zdrowiu i chorobie, że trafiła wam się miłość, której już nigdy może on nie przeżyć (bo Ty raczej w wieku 22 lat jeszcze znajdziesz inną miłość ale on po czterdziestce prawdopodobnie już nie). Poradź się też Dominikańskiego Centrum Informacji o Sektach i Zagrożeniach - może dadzą c***arę wskazówek bo wiedzą jak pomóc bliskim osobom wyplątać się z takiego uzależnienia i prawdopodobnie gdyby on zdecydował się zostać z Tobą musielibyście się wyprowadzić do innego miasta i zacząć zupełnie nowe życie bo jego współbracia i siostry nie daliby mu żyć. Jeśli on rzeczywiście chce zrezygnować z bycia ŚJ i zostać z Tobą to próbuj ale może tak być, że jego wiara będzie dla niego ważniejsza to wtedy daj sobie spokój bo zmarnujesz najlepsze lata na bycie jego kochanką a on i tak nie ustąpi. Musisz to rozeznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rzeczywiscie chcesz wiedziec czy on da sie przekonać, czy będziecie razem, czy on nie będzie bał się tego kroku, jak chcesz wiedziec co on do Ciebie czuje , czy dla Ciebie poświeci rodzinę, jak z nim rozmawiac aby go przekonać, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×