Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zestresowany

Ciagle musze żuć gume do żucia

Polecane posty

Gość Zestresowany

Nie moge normalnie zyc. Podczas stresu, nawet najmniejszego, a nawet gdy wychodze na spotkanie ze znajomymi musze miec w buzi gume i w kieszeni kilka innych na zmiane gdy tamta juz wyzuje. Gdy nie mam gumy w buzi (juz nawet nie chodzi o zucie tylko o smak i chyba oto ze cos mam w buzi) dopada mnie okropne uczucie mdlosci, nudnosci(?) poprzedzone straszną suchoscią w calej jamie ustnej. To uczucie troche trudno opisac ale to chyba po prostu suchosc jamy ustnej, wtedy chcialbym przelknac sline ale nie mam jej w ogole. W sumie to juz jakis czas tego nie czulem bo gdy wychodze z domu to tylko z guma, ta najmocniejsza jaka jest w sklepie, chociaz czuje ze powoli przestaje to dzialac, czesciej musze je zmieniac. I tak juz od 3 lat. Wiecie jak pomoc, albo ktos mial podobnie? Psycholog 2 lata temu nie pomogl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam potrzebę zucia gum z powodu rzucenia palenia i juz 4 rok mija i zuje nadal te gumy nikotynowe, po 7 - 8 dziennie :):(:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w twoim przypadku to juz forma tiku nerwowego, nie chcesz żuć gum wyrob sobie inny nawyk odstresowywacza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zestresowany
Tylko ze one nie pomagaja na sam stres, tylko na nudnosci ktore mam od stresu :/ Z resztą nawet jak nie mam stresu to tez mnie dopadaja. Ale zwykle jest najpierw stres, potem brak sliny i odruch wymiotny, moglbym co chwile popijac woda ale to pomoze tylko na 5 sekund.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×