Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gargakila234

Czy ze mną jest coś nie tak? :(

Polecane posty

Gość Gargakila234

Od lat moje przyjaźnie były liche i do niczego. Zazwyczaj opierało się na tym że byłam na każde zawołanie, robiłam wszystko co dana osoba chciała, starałam się, a znajomość szlag trafiał jak wychodziło że nie jestem już potrzebna. Wiele osób pamięta o mnie, tylko jak coś o de mnie chce i to boli, kurewsko boli. Moje związki były równie "udane". Początek świetny, świetlana przyszłość i miłość ponad wszystko a potem koniec, nienawiść i beka ze mnie. Zaczęłam się izolować i nienawidzić ludzi, za wystawianie, wykorzystywanie, poniżanie i inne szyderstwa. Jak można ludzi lubić? Od lat mnie to zastanawia. Mam swego rodzaju zaburzenia psychicznie dzięki ludziom (dzieciństwo z******te) i jeszcze mają do mnie pretensje że je mam. To tak jak nabić komuś guza i mieć pretensje że ktoś go ma. F**k logic. Postanowiłam się całkowicie wyizolować, bo mam serdecznie dosyć takiego traktowania jak psa i szmaty na posyłki. Moim zdaniem nie ma ani przyjaźni a już na pewno miłości. Ludzie wchodzą w znajomość, głównie z egoistycznych celów i utrzymują ją póki im to odpowiada. Nienawidzę ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo :/ znam ten ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×