Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie o pole. Kto wie niech odpowie

Polecane posty

Gość gość

Hej mam problem, mianowicie po smierci mojego ojca , pole ktore mial odziedziczylam ja moj brat i mama. Z tym ze mama ma niby wieksza czesc i na papierze ona jest jako właściciel a my wspolwlasciciele. No i teraz moje pytanie czy ona sama moze zdecydowac zeby sprzedac pole czy my musimy sie zgodzic? Czy moze np mnie zmusic zebym sie zrzekla swojej czesci na nia? I jeszcze, bo ona to pole dzierzawi prywatnie znajomemu i on jej placi raz w roku jakies tam pieniedze i ona twierdzi ze to sa tylko jej pieniadze bo ona jest wlascicielem i my nie mamy prawa sie ich domagac. Moze jest ktos kto sie na tym zna i mi pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie bylo testamentu, to wyglada to tak. Ona dziedziczy 1/2 pola. Druga polowa dzieli sie miedzy was troje, ty 1/3, brat 1/3 i matka 1/3. Matka nie ma prawa rozporzadzac sama tym polwm ani go sprzedac, wy rowniez. Zeby cokolwiek zrobic potrzebna jest zgoda wspolwlascicieli. Natomiast nie macie tez prawnie wydzielonych tych czesci, wiec matka nie ma mozliwosci prawnie czerpac korzysci finansowych z dzierzawy ziemi, bez waszej zgody. Natomiast ona i tak robi to "na czarno", wiec po prostu musialabys walczyc z nia w sadzie. Tak czy inaczej lepiej isc do sadu, podzielic, i kazdy bedzie mogl sobie robic na swoim czesci wynikajacej z udzialu co bedzie chcial, wlacznie ze sprzedaza/budowa domu/dzierzawa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie to rozdzielić żeby każdy miał swoją czesc lub żeby ona was spłaciła i byli to tylko jej to sporo kosztują takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia. Mam taką samą sytuację z mieszkaniem. I nigdy nie przyszłoby mi do głowy żądać od mamy kasy za moją część. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie znacie znaczenia słowa patologia :/ Jeśli twoja matka bierze kasę za dzierżawę to nie są tylko jej pieniądze bo pole należy też do was. A żeby prawnie cokolwiek z tą ziemią zrobić musicie albo przeprowadzić podział tak żeby każdy miał swoją działkę albo wszyscy wyrazić zgodę np na sprzedaż i wtedy wszyscy dzielicie się pieniędzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadaj pieprzniętej mamusi czy aby rozkładać giry tj. dawać c**y wiedziała jak to robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie patologia,bo pole czy mieszkanie było własnością rodziców. Nie doś, że mam została sama to miałabym jeszcze żądać od niej pieniędzy za to co było w sumie jej? Patologia. Ważniejsze dobro matki czy kasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmusi się do zrzeczenia. Bez twojej zgody nie sprzeda i też nie powinna czerpać zysku. Pytanie dlaczego tobie ten stan rzeczy przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sprzedać ale swój udział, i tylko idioci w ten sposób kupują, ale mam takich po sąsiedzku. Baran kupił, pole nie jest wydzielona i są kłótnie, bo myślał, ze współwłaściciele się przestraszą i mu odsprzedadzą swoją cześć, no i widocznie będą musieli mu sprzedać, bo nikt o zdrowych zmysłach nie kupi ich pozostałej niewydzielonej części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ojcu należy się wam udział, ale pamiętaj ze połowa była raty a połowa mamy i ta połowę taty Wy wspólnie z mama dziedziczycie. czyli matka ma swoją część 1/2 oraz 1/3 z 1/2 ojca a Wy macie po 1/3 z 1/2 ojca czyli Ty masz 1/6, brat ma 1/6 a matka 4/6 czyli większość.kto za tą działkę opłaca i opłacał podatek do tej pory? kto ja ubezpiecza? kto załatwił dzierzawce? sprzedać matka sama nie może ale jeśli ta ziemia jest tylko na jej głowie to ma moralnie prawo aby czerpać z niej zyski. odpisać na nią mogliście się w okresie do 6 miesięcy od śmierci ojca, teraz już tylko opcja darowizny lub sprzedaży jest możliwa. ale matka Was do tego zmusić nie może swoją drogą straszne ze macie takie relacje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×