Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wasze najwieksze sekrety?

Polecane posty

Gość gość

W sumie nie powinnam tego mowic, ale co mi szkodzi... Podam kilka. - od paru lat jestem beznadziejnie zakochana, a zeby było ciekawiej - w chłopaku, którego odrzuciłam przez własne kompleksy mimo, że zależało mi...i on nie żyje, popelnil samobójstwo z tego powodu :( a ja prawie się załamałam, teraz już jakoś żyję, ale zycie mi obrzydło na maksa i czasami myślę o smierci - mam dziwne moce, umiejętności o których nie mówię nikomu Potrafię telepatycznie wpływać na cudze życie, począwszy od najskrytszych myśli po realne działanie, małe i wielkie, moge kogos usmiercic nie przykladajac do tego reki, nikomu o tym nie mowiac - ktos mnie zdenerwuje i tego samego dnia moge sie go pozbyc, nie ponoszac za to odpowiedzialnosci. Wplywam na aure osoby i przyciaga ona takie okolicznosci , jakie ja nakaże czyli np śmierć. Ale głównie działam w dobrej wierze - mam 23 lata, ale wciaz mam playstation1, jedyna rzecz ktorej nie wyrzucilam z dziecinstwa i tak co tydzien w weekendy gram w spidermana , regularnie od 14 lat :D haha - Nie czuje pociagu seksualnego, nie mam fantazji, nie masturbuje sie, unikam facetow a jak wyjatkowo mi sie ktos spodoba to unikam kontaktu fizycznego, a jesli juz to rzadko i mysla ze jestem nienormalna i zrywaja kontakt -obracam sie w kregu mafijnym ze tak powiem... -wiekszosc zycia zyje w strachu a Wy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszukaj temat na kafe do czego nigdy byście sie nie przyznali... Czy jakos tak ale tam to ludzie cuda piszą czasem boki zrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyklucza sie to co piszesz autorko. Skoro masz wplyw na innych ludzi, ich aure, moglas tak pokierowac odczuciami tego chlopaka, by wasze drogi sie rozeszly, by nie cierpial, by zapomnial o tobie skoro wiedzialas, ze lamiesz mu serce. Albo taka szuja z ciebie ze o tym nie pomyslalas, to co innego. Kregi mafijne? Obracasz sie w nich tylko czy bierzesz czynny udzial w procederze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraz sobie, ze dopiero rok po jego smierci zaczelam sie tym interesowac i nie zwalac winy na przypadek, teraz juz swiadomie z tego korzystam. Gdybym byla szuja to nie plakalabym za nim do tej pory . nie , nie biore udzialu, jestem z boku jesli tak to moge ujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×