Jak mu pomoc?

Związałam sie z mężczyzna, który jest rozwodnikiem z dzieckiem. Niepełnosprawnym dzieckiem, które moze nie dożyć nastepnego roku. Moj M. kocha swojego synka ponad życie i pokazuje to jednak stara sie zeby wszystko tez miedzy nami było jak najlepiej, traktuje mnie jak księżniczkę, rozpieszcza, planuje wspólna przyszłość i zawsze moge na niego liczyc. Jest jednak problem jego byłej zony, która zdradzała, wykorzystywała dobre serce jego i jego rodziny, teraz na złość utrudnia kontakty z synem. On nienawidzi jej tak bardzo ze przy każdej okazji kiedy pojawia sie jej temat wybucha, wyzywa ja i cieżko go uspokoić. Ja nie wiem co o tym myślec, nie wiem czy taka silna nienawiść do niej nie swiadczy o tym ze cos jeszcze do niej czuje i przede wszystkim nie wiem jak mu pomoc poradzic sobie ze strachem o dziecko...

Jak mu pomoc? Odpieprzyc sie od alimenciarza ktory nie przestal kochac swojej zony ktora go pogonila! I nie wierzyc w jego opowiesci jaka to z niej k****a byla! Widzialas orzeczenie rozwodu? Rozwod byl z jej winy i jest to na papierze?

Tak widziałam, rozwód był z jej winy, jeszcze cos?

I zostawil swoje cudowne ukochane dziecko koorfie??? To hooj z niego nie kochajacy ojciec!!!

Przekonuj go, że nie warto się wściekać na głupią babę, że to właśnie jest jej celem. Musiała nieźle zajść mu za skórę. I po prostu bądź przy nim, żeby czuł w Tobie oparcie.

19:56 ale z Ciebie tępa dzida

A z ciebie zalosny fiut co sie dowartosciowuje i madruje na forum dla kur domowych

Czyli robię dokładnie to samo co Ty?:)

Skoro kocha dziecko ponad zycie to mu sie nie dziwie ze tak reaguje na tematy swojej eks.Jeszcze jak ona po zlosci ogranicza mu kontakt to tymbardziej.Badz z nim i wspieraj go ile sie da i nie naciskaj w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji,Mozesz co najwyzej sluzyc rada ale nie mozesz brac odpowiedzialnosci na siebie za jego decyzje.I tak ma szczescie ze ma ciebie.Inni sa w gorszej sytuacji :(

Gość 20:03 Niedoczynność tarczycy, PMS, czy po prostu wrodzona wredota? Autorko, to co tak wkurza Twojego faceta to bezsilność. Nie sądzę żeby coś do niej czuł. Kocha dziecko, a była żona pogrywa ich synem żeby mu dopiec. To frustrujące. Przerabiałem.