Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problemy z ojcem dziecka :( co mam robic:(

Polecane posty

Gość gość

Wychowuje sama corke.Ojciec dziecka mnie zostawil. Corka ma 3,5 roku. Ojciec widuje dziecko przyjezdza 3 razy w tygodniu po 3,4 godziny. Problem w tym ze ojciec dziecka nie wspolpracuje ze mna. Ja ja wychowuje , staram sie , wpajam zasady ..a on przyjezdza i na wszystko jej pozwala, nie zwraca uwagi na moje zdanie. Chce byc dobrym tata boi sie narazic i nie zabrania niczego. On sie tylko z nia wyglupia. Przyjezdza do corki i razem z innymi dziecmi ktore maja po 10 lat sie bawia. Moja corka przebywajac w tym towarzystwie widzi jak sie zachowuja ze pluja i inne rzeczy i robi to samo.. W codziennych sytuacjach ja na cos nie pozwalam a on pozwala i jak mam wychoqywac dziecko skoro ja mowie tak a on po swojemu? Ona jest rozdarta.. , wcale sie nie slucha co mowie. Ech dzis np . bylam z nia na dworzu i wbiegala specjalnie na ulice , zwracalam uwage bralam za reke ale nadal wbiegala wiec wrocilam do domu i dalam kare ze za swoje zachowanie dzis siedzi w domu i juz nie wyjdzie. Przyjechal ojciec corki powiedzialam o wszystkim i poszlam do sklepu.. Wrocilam a go nie bylo.. Wyszedl z dzieckiem.. I jak dziecko ma mnie sluchac jak widzi ze ojciec nie slucha i kazdy robi co chce... Przygotowywalam tez dziecko na wizyte u dentysty , opowiadalam itd.. A on przyjechal i powiedzial ze bedzie ja bolalo..i wszystko co jej probowalam jakos wytlumaczyc zepsul jednym zdaniem.. Pozwala jej chodzic po sobie po plecach po brzuchu a potem corka skacze po mnie i po mojej mamie.. Nie wiem co robic:(( jestem wykonczona:( on powiedzial ze jak przyjezdza to nie bedzie surowy bo tylko na 2,3 godziny i sie z nia bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogranicz kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nim poważnie.Tylko sam na sam .To bardzo ważne żeby dziecko nie słyszało waszej rozmowy.W czasie rozmowy nie używaj słów czy mógłbyś tylko rzeczowo powiedz co Ci się nie podoba.A puki nie zmieni swojego zachowania dziecko będzie mógł odwiedzać tylko i wyłącznie w Twojej obecności.Weź się za to od razu bo dziecko jest coraz większe i niedługo być może będzie je zabierał do siebie np na weekend.I przez te 2 dni nie wiadomo co dziecku do głowy na kładzie.Wytrwałości życzę bo wiem że łatwo nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprzedź że albo się zmieni albo ustalacie wszystko w sądzie i tam opowiadasz nam to co tu napisałaś i sąd ogranicza mu kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×