Niesprawiedliwe podejście w szkole

Nauczyciele nieraz przepuszczaja kogos co ma 15 - 30 % albo i mniej a wymagane jest minimum 50 %. To niesprawiedliwe wobec tych co chodzą

Hej. Czy bardziej interesują Ci inni (którzy mają jakieś układy) niż ty sama? Ja też nie mam porsche a inni mają i co? Mam przez to być nieszczęśliwy? Może zamiast porównywać się do innych zastanów się co zrobić aby Ciebie też przepuszczali? Zamiast narzekać - wyciągać wnioski.

A co jest w szkole sprawiedliwe?.

Przepuszczaja mnie bo chodze, zaliczam, jak mi brakuje to odrabiam a te lesery od tak zdają

W życiu nie raz spotkasz niesprawiedliwe traktowanie. Ludzie tolerują to do póki mogą albo protestują. Męczysz sama siebie - albo pogódź się z tym albo oprotestuj zmień to. Narzekaniem i użalanie się nie robisz sobie nic dobrego.

Akurat nie tylko ja mam takie zdanie ale siedza wszyscy cicho. Bo 90 % klasy sie stara a ta reszta od tak zdaje.

Jesteś taka typowa Grażyna która wsciubia nos w nie swoje sprawy i ja boli jak ktoś ma lepiej , jak jesteś taka za młodu to aż strach co będzie potem , będziesz śledzić sąsiadów i donosic na policję albo obrabiac doopy