Dialogi z facetem ciapą i dialogi z facetem "chamem" którego pragną kobiety

Ten drugi tak na prawdę chamem nie jest tylko MA SWOJE ZDANIE. Przykłady, jedziesz z kobietą samochodem do kina, ty prowadzisz. Ona mówi: - Gdy jadę z tatą on zawsze jedzie tędy (pokazuje inną droge). Facet ciapa odpowiada: - O fajnie, może też spróbuję - i jedzie pytając kobiete o drogę. Facet "cham" - Twoj ojciec może nie zna dobrze miasta, pokażę Ci inną drogę. Drugi przykład. Zamowienie obiadu w knajpie.Ona mowi: "Czytałam, że dla dobra układu pokarmowego nie powinno się jeść codziennie mięsa" Facet ciapa: "to może dziś też zjem sałatkę/makaron". Facet "cham": "od rana chodzi za mną grillowany stek, zamówię z frytkami". Tym się różni facet grzeczny który nudzi kobiety, od tego "chama" którego wolą kobiety i o którego płaczą prawiczki

czyli gość którego chcą kobiety ma w doopie rady i opinie innych nawet jeśli są wartościowe? Myślałem, że człowiek ciągle się uczy i próbuje nowych rzeczy, a nie zamyka się tylko na siebie.

Bzdurne przyklady. Jeśli kobieta ma lepszy pomysł czy radę a facet jej nie słucha tylko dlatego bo to kobieta to jest typem którego kobiety pragną???? hahahhahahahahah

Czyli z tego wynika że będac z takim "chamem" kobieta nie moze miec swojego zdania bo byłyby kłótnie. Musi być uległa. Byc może na takie uległe to dziala

Facet bez własnego zdania robiący wszystko to czego chce kobieta jest beznadziejny dla kobiety... Nie chodzi o to że masz nie słuchać rad, bo wtedy będziesz aroganckim zadufanym w sobie z przerośniętym ego narcyzem, ale powinieneś być przekonanym o tym co robisz, to jest naturalna pewność siebie. Na kobiecie zrobisz wrażenie gdy ona się nagada co i jak, a Ty to zrobisz inaczej a ona zauważy że to co zrobiłeś mimo że inaczej to też jest zrobione dobrze... jeśli tego nie czujesz to współczuję. Zależy jak do tego wszystkiego się podchodzi, można być pantoflarzem i np sprzątać w mieszkaniu gdy kobieta tego zapragnie, a można to zrobić zaskakując ją i posprzątać wtedy gdy jej nie ma. To pierwsze je nudzi, to drugie robi wrażenie. Przed kobietą trzeba być zawsze o krok z przodu,przewidywać czego jej potrzeba,wtedy czuje że jesteś i może na tobie polegać gdy życie przynosi jej problem.

Właśnie o to chodzi że facet się domyśla, nie czeka aż kobieta prosi. Nie spełnia jej zachcianek gdy ona o nie prosi, to kobiety nudzi. On sam domyśla się czego kobieta pragnie i jej to daje. Fajtłapa zawsze jest nieporadna, kobieta prosi, a fajtłapa "dobrze kotku" i robi posłusznie...

Normalny facet czyli ja w pierwszym przykładzie powie : " kochanie, ja cię zabieram na randkę i niczym się nie przejmuj. Masz za zadanie ładnie wyglądać i pachniec" w drugim przypadku, " dla mnie stek a dla pani sałatka fit i jakiś dobry drink. Kochanie jaki drink?"

15:09 tak powie sztywniak, normalny facet powie tak: kochanie ja zawsze jeżdżę tędy a Ty ściągaj majtki bo zaraz jedziemy tam za alejkę wiesz po co... a w drugim przypadku powie: - Pewnie znowu czytałaś bzdurne kobiece gazety.

No słowo daję, na prawdę tak lubicie sobie utrudniać życie? Szok, myśl co powiedzieć żeby nie wyjść na fajtłapę ale też żeby nie wyjść na chama, gbura, domyślaj się czego ona chce bo przecież ona nie ma języka w gębie i nie powie, wiem wiem, prawdziwy facet się domyśli, żal:( jak coś słyszę takiego. Bądź miły ale nie za bardzo, bądź stanowczy i miej swoje zdanie ale jak się na coś nie zgodzisz to foch, słuchaj zawsze kobiety ale jak tak będziesz robić to jesteś pantoflarz. A idźcie do diabła, ten seks z wami jest nie wart tych wszystkich komplikacji które wprowadzacie w życie faceta

"No słowo daję, na prawdę tak lubicie sobie utrudniać życie? Szok, myśl co powiedzieć żeby nie wyjść na fajtłapę ale też żeby nie wyjść na chama, gbura, domyślaj się czego ona chce bo przecież ona nie ma języka w gębie i nie powie, wiem wiem, prawdziwy facet się domyśli, żalsmutas.gif jak coś słyszę takiego. Bądź miły ale nie za bardzo, bądź stanowczy i miej swoje zdanie ale jak się na coś nie zgodzisz to foch, słuchaj zawsze kobiety ale jak tak będziesz robić to jesteś pantoflarz. A idźcie do diabła, ten seks z wami jest nie wart tych wszystkich komplikacji które wprowadzacie w życie facetalapka.gif" Morał z tego taki: w d***e miej kobiece foch i gierki. Jeśli nie dasz się zmanipulowac to ona się ugnie i przestanie. A jesli odejdzie to jeszcze lepiej. One zawsze były takie j*******e, czy to wina wspólczesnych poradników, internetu i komedii romantycznych?

czyli kobiety pragna muzulmanow ktorzy maja w d***e zdanie kobiety. Supcio dla imigrantow.

Owszem, kobiety lubią facetów mających swoje zdanie, ale nie głupio upartych. ;-)