powiedzial do mnie spiardalaj.Pomozcie!

Jestem z nim pol roku.Przeprowadzilam sie do niego do Holandii..rzuciłam dla niego drugą szkole(kierunek) i boks który tak kochałam .Jestem tutaj...Czasami tesknie za polska i to bardzo!!! On mieszka tu już 6lat a dzis powiedział do mnie s********j... Nie mam jak do żadnej koleżanki iść...sami wiecie jak jest,mieszkamy razem itp..on ma samochod a mi zostaje tylko autobus... Wszedzie daleko...jestem uzależniona tutaj od niego!!! Nigdy nie miałam takiej sytuacji zawsze byłam niezależna a teraz???? Czasami tesknie za wolnością... To było w mieście gdy do mnie powiedział uciekłam i ale mnie znalazł...zapytal czy jedziemy...no to wsiadłam...ale nawet mnie nie przeprosil!!! Co mam zrobić? Jak sie zachować?co on sobie wyobraża...nigdy tak do mnie nie powiedzial!!! dojechaliśmy do domu ,poszłam do pokoju szybko i on wszedł...najwyrazniej tylko po to żeby sprawdzić czy sie przypadkiem nie pakuje!!! A teraz jara to swoje ziolo!!! Ludzie co robić??? Tesknie za krajem mam skonczonego kwalifikowanego ochroniarza i chce pracować w swoim zawodzie ale jestem tutaj i sami wiecie inne prawo... .a on do mnie takie cos!!! Jak sie teraz zachować?? .jestem teraz w pokoju...a on jara ziolo..!!nawrt

Baba ochroniarz hhahahaha ale beka.

S********j Rutkowski już po ciebie jedzie

A pracujesz tam? Wracaj do Pl i olej tego cpuna

jaki z ciebie ochroniarz jak z własnym facetem sobie nie umiesz poradzić ? A swoją drogą co cię tam trzyma ? kazał ci się wynosić to pakuj manatki i wracaj do Polski przez duże P .

Pracuję właśnie..i nawet spoko praca..kurcze :\

Co miałam mu jebnac w ryj??? To by był koniec nas...

Dobra ale co teraz zrobic?????? Jak sie zachować żeby pomyślał ...o kurde co ja zrobiłem!!!

Spakuj się i wracaj do domu

Powiedz mu ze nie życzysz sobie żeby tak się do Ciebie odnosił! i zapytaj dlaczego do qrwy nędzy tak do mnie mówisz! Zobaczysz jaka będzie jego reakcja.jak teraz sobie pozwolisz to będzie częściej się tak do ciebie odnosil

To jest prowo święta krowo Każde zdanie brzmi H'u'j'o'w'o Myślisz piszesz obgadujesz Przy tym c'i'p'k'e se masujesz Przyjdzie kiedyś taka chwila Gdy znajdziesz tu d'e'b'i'l'a Który uwierzy w twego wpisa I se zmarszczy p'e'n'i's'a

Olej narkomana. Wiem, że ciężko odejść od kogoś, do kogo coś czujesz. Nie daj sobą pomiatać, przyjechałaś do niego i zrezygnowałaś po części z siebie i swoich pasji, a ten d**ek teraz będzie Tobą rządził. Odejdź. Też byłam w związku z narkomanem. Nie są nic warci.

dziś Co miałam mu j**nac w ryj??? To by był koniec nas... Tak! Miałaś mu jebnąć w ryj. Skoro się tak obawiasz końca to znaczy, że nie czujesz się z nim bezpiecznie. I wiesz co Ci powiem? z narkomanem nigdy nie będziesz się czuć bezpieczna. Piszesz tak więc już w jakiś sposób jesteś mu posłuszna. A ćpun tylko wlewa w Ciebie swój jad. Niech jeszcze powie, ze Ty go sprowokowałaś do tego by tak powiedział. Proszę, zostaw go, byłam w związku z narkomanem prawie dwa lata, wiem co mówię

Dobra ale co teraz zrobic?????? Jak sie zachować żeby pomyślał ...o kurde co ja zrobiłem!!! NARKOMAN? w życiu tak nie pomyśli! Dla ćpuna najważniejsze jest ćpanie. W ogóle dlaczego pojechałaś do HOLANDII, do kogoś kto jara zioło, skoro tego nie lubisz?

Nie wiedziałam ze on tak jara...kurde tam trenowałam silne boks robiłam trenere personalnego...a tu?? Nawet nie mam motywacji żeby na solkę iść :\ to on tak na mnie dziala...ale go kocham...k***a sami widzicie-dupa blads

Wracaj do domu, z nim życia sobie nie poukładasz, to nie materiał na męża i ojca Twoich dzieci

Pokochasz innego, który w swoim spektrum możliwości ma też do zaoferowania szacunek do Ciebie. Miłość nie sprawia bólu. Ja też go nadal kocham. Noszę naszyjnik od niego. Ale typ już ma tak przejarane styki, że nie wiem czy będzie pamiętał jak się nazywam za tydzień. Kocham go, ale nie mogę z nim być. I też mnie nie szanował. Zaczynało się tak samo niewinnie. Mówię Ci - odejdź. Chyba, że na własne życzenie chcesz z nim próbować wiele razy, ale ostrzegam, że będziesz bardzo nieszczęśliwa, tymbardziej, że jak sama piszesz nie jesteś sobą przy nim i się nie spełniasz w swoich zainteresowaniach. Jak chcesz to popróbuj, ale potem będziesz miała zszarganą psychikę.

Podsumujmy: Przeprowadzając się obniżyłaś swój poziom życia, musiałaś zmienić swoje cele i utrąciłaś łeb swojej przyszłości, dodatkowo dowiedziałaś się na miejscu, że twój chłop jest narkomanem i na koniec on kazał ci spierdalać. Ok, byłaś zakochana ale po tym wszystkim jeszcze się nie odkochałaś ? Dziewczyno szanuj się trochę, jeśli ty nie będziesz tego robić to ten ćpunek tez nie. Zresztą dla niego ważne jest już tylko zioło.

Już mam przez jednego wiecie...k***a nie żeńcie Cię !!! Ani nie wychodźcie za maz .Dzieki Słoneczka.Jakos dam rade...jestem wrażliwa babka ale twarda.Przyszedl i przeprosił teraz...ale nic sie nie odzywam! P*****le to

0/10

To znowu ta trollica nazwana tu przez kogoś "trzy kropki" i jej niesamowite historie na kazdy temat.

0/10 bo nie wierzę że jest na świecie idiotka która dla faceta co go zna pół roku zostawia swoje fajne życie

Chcesz dostawać po m*****e jak się naćpa to siedź z nim najwyraźniej będziesz musiała to polubić i jak straci kontrole. Zioło ryj*****ie. A na słowo s*****aj to coś musiałaś odwalić skoro tak do ciebie powiedział. I on wie że jesteś nowa w Holandii i że sobie nie poradzisz bez niego w obcym kraju. Ma na ciebie haka. Albo zamawiaj busa jest ich pełno do polski dużo kursuje. i nie będziesz już ograniczana

u mnie jaracz ziół nie ma szans ani pijok

Dokladnie- jestem idiotka.