MOPS i Caritas myślą że jak ktoś biedny to mogą mu rzucić byle ochłap w postaci

Raczej nie prowokacja, można kociej mordki ze zdziwienia dostać na widok wypasionych fur, z których pod takimi rozdającymi żywność instytucjami ''potrzebujący'' wysiadają. Ale na czarno robią, na papierku uja dochodu, więc dostaną. A rozmaite dziadki na wujowych emeryturkach figę z makiem, bo próg dochodowy o kilka zeta przekroczony.

To caritasowe i unijne żarcie częściowo specjalnie jest takie. Normy spełnia, zjeść się da, zwłaszcza jak bida przyprawą. Ale jest na tyle mało wypaśne, że sępy i hieny wybredne nie biorą. Gdyby było smaczne, to prawdziwie potrzebujący nawet by się na to nie załapał.

Nie żyjemy za okupacji, to niemoralne karmić ludzi ochłapami niewiadomego pochodzenia.

Pamietam dary ktore kosciól rozdawał z zagranicy. Nigdy tam nie było żadnych ochłapów. Zagraniczni mogą ludzi ubogich karmić ludzkim jedzeniem tylko Polaczków to oburza

Co ty pieprzysz? To jest normalne jedzenie, tyle, że najczęściej mało doprawione i bez smaku. Żeby tacy jak ty łap po nie nie wyciągali. Nie smakuje, to do pracy. Jak zarobisz to sobie frykasów nakupuj.

Taka bieda była, że po dary z zagranicy garść wyciągałaś? Dawno to chyba było? No to długo już na cudzym się pasiesz. Tłumy ''biedaków'', garstka płacących podatki. Dla prawdziwie biednych nie ma, bo takie sępy zeżrą, zwierzęta nakarmią albo do śmieci wyrzucą.

Nie jestem autorką, pamietam czasy z dzieciństwa, 30 lat temu. Ludzie dostawali najleosze masło, szynki i koce. Polak rozdsje jakies psie żarcie z trupów i uważa że jest szlachetny i wspaniałkmyslny. Żenujace

Wszyscy wtedy dostawali, nikt nie sprawdzał czy ktoś jest ubogi czy nie. Musieli rozdawać bo im się psuło w magazynach.

A, czyli jak darmowe, to się z wyciągniętą łapą leciało... Fuj, wstyd.

I po resztki z pańskiego stołu na granicy zepsucia leciałaś? No paczpani, taka hrabina ale po odpadki z zagranicznych magazynów to biegusiem...

gość dziś Założycielce wątku pewnie nie, bo ona nie jest biedna, tylko z lenistwa do pracy nie pójdzie - sama pisała. A prawdziwie biedny najpierw chce się najeść, jak ma do wyboru bombonierę i kilo makaronu to wybierze makaron. x biedna ale na komputer i internet ją stać, hehehehehehehe.....

To jak z darami dla powodzian - pierwsi w kolejce ustawiali się tacy, co wodę w kranie jedynie oglądali. Zalani jak docierali to już dla nich brakowało. Z darmowym jedzeniem jest to samo, więc jest na tyle mało zachęcające, że śmierdzące roszczeniowe lenie nie biorą. A te mądrale, co psioczą na ludzi wkładających tanie rzeczy do koszy dla biednych niech najpierw popatrzą, co ci wkładający sami dla siebie kupują. Bo często jest tak, że na kupienie komuś droższych rzeczy ich nie stać.

srać na leniwych biedaków, czemuś biedny boś głupi, taka prawda

Resztki z pańskiego stolu to ty bierzesz, żoneczko na utrzymaniu meża. Ciekawe skad masz pieniadze, skoro gnijesz na kafe każdego dnia.

Zaraz odpisze, że komputer stary a internet darmowy.

Każdy ma teraz internet w komórce.

gość dziś Zaraz odpisze, że komputer stary a internet darmowy. x hehehehehe.... dobre :)

Biednych jest dużo, za dużo. Ale ci prawdziwie biedni rzadko kiedy się na pomoc łapią. Nie zdążą, wcześniej siatami wyniosą te, co im się pracować nie opłaca, bo darmowego można się nachapać i marudzić, że kawioru i muffinek w ofercie nie ma.

gość dziś Każdy ma teraz internet w komórce. x to sprzedaj komórke i kup sobie żarcie w sklepie :)

W głowie wam się nie miesci, że ubogi człowiek może mieć telefon. Nie cieszcie się, na emeryturce którą wam pis zgotuje wszyscy bedziecie klientami MOPSu. Moja babcia takim żarciem jakie wy wrzucacie do koszy dla ubogich karmi świnie. Mnie by bylo wstyd tak wyliczać komuś.

gość dziś Każdy ma teraz internet w komórce. Tiaaaa... bo jak tu się innym Karynom pokazać bez wypaśnej komóry? O darmowe jedzenie się skuczy, ale srajfon artykuł pierwszej potrzeby.

te 30 parę lat temu to były puste półki w sklepach i stan wojenny, więc "zagranica" przysyłała paczki dla potrzebujących. Co innego puste półki w sklepach i stan wojenny, a co innego nieroby żyjące z datków pracujących ludzi. Tylko daj i daj i to z górnej półki, bo mi się pracować nie opłaca. Rzygać się chce jak sie patrzy na tych roszczeniowych leni

gość dziś ty akurat ubogiego widzisz jak świnia niebo, ważne żeby sobie poklikać na kafeterii :)

gość dziś ''W głowie wam się nie miesci, że ubogi człowiek może mieć telefon. Nie cieszcie się, na emeryturce którą wam pis zgotuje wszyscy bedziecie klientami MOPSu. Moja babcia takim żarciem jakie wy wrzucacie do koszy dla ubogich karmi świnie. Mnie by bylo wstyd tak wyliczać komuś. '' Tyle kasy, ile ja z własnej woli na pomoc potrzebującym przeznaczam, toś na oczy w życiu pewnie nie widziała. O moją emeryturkę się nie martw, popleczniczko pisu.

gość dziś roszczeniowe lenie to takie hodowlane bydełko, do pracy im się nic chce śmigać to kombinują ile by tu wyżebrać i dalej się lenić

Najgorsze, że taka Karyna roszczeniowa, co jej się praca "nie opłaca" nie tylko wyżera albo wyrzuca to, na co biedny już się nie ma szans załapać, ale przez takie jak ona na każdego biednego potem ludzie patrzą jak na lenia i nieroba. Żeby ci te makrele w d***e w poprzek stanęły, nierobie.

gość 14.16, taki uj ci do tego, skąd mam pieniądze. Zarabiam, jeśli znasz takie słowo. Dużo. Mąż też. A co do gnicia na kafe - weź koło i stuknij się w czoło. Ciekawe skąd wiesz, jak często na forum zaglądam. Idź lepiej biednym jedzenie pobierać i marudzić, że hrabinie wyłudzone nie smakowało.