Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja kiblowa wpadka

Ale dziś miałem sraczke, ledwo do kibla w markecie zdążyłem

Polecane posty

Gość moja kiblowa wpadka

kręciło mnie z 15min i myślałem że w gacie porobie, dawno nie miałem takiej akcji że wpadam do kibla i sram z 5min taką rzadką sraką że jakbym nie zdążył to by był niezły odjazd w gaciach, hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
markety są jeszcze zamknięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wreszcie jakiś ciekawy temat :D Ja kiedyś nasrałam do zsypu w klatce hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś jechałem w pociągu, cały zapchany i zachciało mi się srać. Siedzieliśmy jak sardynki, obok mnie siedziała starsza Pani z torbami, akurat tak siedziała, trochę bokiem do mnie. Odchyliłem jej jedną z siatek, wypiąłem się i zsunąłem spodnie i oddałem stolec. Żeby nie śmierdziało to szybko przykryłem gazetą. Jestem ciekaw jej miny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślałem że to Nutella sie komuś rozbiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłem kiedyś u murarza omawiać budowę chaty złapało mnie kulturalnie poszedłem do wc zrobiłem i ...... patrzę a papieru nie ma nie wiele myśląc wziąłem jakieś ciuchy z kosza obok pralki wytarłem się i zagrzebalem na dnie kosza te ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kiblowa wpadka
gość dziś markety są jeszcze zamknięte Zgłoś Markety całodobowe są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×