Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak postąpić w takiej sytuacji

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam spory dylemat odnośnie pracy. We wtorek byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w pewnej firmie. Dobrze wypadłam i gościu zaprosił mnie do kolejnego etapu rekrutacji, podczas którego mam zapoznać się jak wygląda praca na interesującym mnie stanowisku "w praniu". Jeżeli uznam, że rzeczywiście jest to praca dla mnie (mam przekonać się o tym dziś), mogę rozpocząć ją już od poniedziałku. Wszystko byłoby proste, gdyby nie to, że dzień później odezwali się do mnie z jeszcze jednego miejsca z jeszcze lepszą ofertą. Teraz nie wiem, co robić. Rozmowa w tej drugiej firmie jest dopiero na początku następnego tygodnia, tymczasem ja już dziś musiałabym się zadeklarować w tej pierwszej, czy chcę tam pracować. Tata radzi mi, bym nie czekała i brała to co jest, z drugiej strony szkoda mi tej drugiej propozycji. Tam jest umowa o pracę, a tu tylko zlecenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak myślicie, czy byłoby czymś nie na miejscu powiedzieć w pierwszej firmie, że mam jeszcze jedną propozycję i że dopiero po zapoznaniu się z nią mogłabym podjąć decyzję, gdzie chcę pracować? Proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie będzie nic zlego w tym, że powiesz jak wygląda sytuacja, ale bez wdawania się w szczegóły (czyli że tam na umowe o pracę i większa kasa). Przy okazji zobaczysz jak zareaguje pracodawca. Jeśli wykaże się zrozumieniem, będzie to znak, że warto dla niego pracować, jeśli nie wypali druga oferta. Jeśli zacznie się rzucać to od razu dowiesz się jaki to człowiek i że w przyszłości miałabyś z nim problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
nie musimy, po prostu mamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle przewidziany jest okres probny. MOzesz w pierwszej zadeklarowac swoja chec podjecia zatrudnienia, pojsc na spotkanie do drugiej (nie wiem, czy jest to wykonalne ze wzgledu na ewentualne wyjscie z pracy, jesli nie, trzeba to inaczej rozegrac) i jesli spodoba Ci sie bardziej druga praca, zrezygnujesz z pierwszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebujesz czasU... Ech, ta trudna język polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy pracodawcy, taka gospodarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćguslarz
... i taki rynek pracy haha ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacy pracownicy taka gospodarka. 9:22 a Ty okradasz swojego pracodawcę, bo NIE PRACUJESZ. Chyba, że jesteś na urlopie, ale w tej sytuacji zamiast odpoczywać marnujesz czas w necie. Ewentualnie jesteś na zwolnieniu, czyli również jesteś tylko i wyłącznie kosztem. Podobnie w przypadku bezrobotnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zdecydowanie kryształowe kule wyszły lub musisz poćwiczyć się jeszcze w zgadywaniu. Oj, zabolało... ale nie irytuj sie tak bardzo, bo na chorobowe będziesz musiała pójść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku umowy zlecenie czas pracy jest elastyczny i spokojnie możesz uzgodnić sobie z pracodawcą dzień w którym masz tę drugą rozmowę wolny. Druga sprawa umowę zlecenie można zawrzeć maksymalnie na okres jednego miesiąca, zanim w tej drugiej pracy zdecydujesz się i dopełnisz ewentualnych formalności umowa zlecenia najpewniej wygaśnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:24 nie dość, ze cię nie ma na Kafe to jeszcze robisz takie niecne rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:10 To zależy ;) a jak "praca 09:22" polega na wrzucaniu prowokacyjnych tekstów na Kafe to zarzucanie mu niecności jest mocno krzywdzące ;) :p W grę wchodzi tez opcja piorunujacego olśnienia i te 2 min mogą zmienic wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×