Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Romans i koniec.

Polecane posty

Gość gość

Witam. To wprawdzie forum kobiet ale chyba Waszej rady potrzebuje. Jestem zonaty i kilka miesiecy temu poznalem przypadkowo mężatkę... banał?usmiech.gif To bylo jak grom, mieszkamy na dwoch krancach Polski, ale mimo to nasz romans byl bardzo intensywny, genialny sex, codzienne rozmowy itp. Oboje jestesmy w dlugich zwiazkach i na poczatku ustalilismy ze spotykamy sie tylko w celu dania sobie chwil szczęścia bez myslenia w ogole o rozbijaniu rodzin. 6 miesiecy to trwało i nagle ona zaczęła mieć wyrzuty w stosunku do męża, stwierdziła że coś się skończylo i nie chce tego kontynuować. Nie zerwała całkiem kontaktu, żeby nie robć mi przykrości bo bylismy bardzo blisko... czasami cos piszemy ale od niej wieje chłodem... Zależy mina niej bardzo i staram się , ale efekt jest odwrotny bo ona się irytuje i co raz dobitniej daje do zrozumienia ze to koniec... Pytanie... Czy kobietom tak przechodzi uczucie z dnia na dzień? Potraficie się tak odciąć i nie mysleć o kochanku nawet jak to Wy skoczycie? Co robic? Walczyc o to co było czy dać spokój i starac sie zapomniec? A moze dac jej czas i odezwac sie za tydzien lub dwa? Prosze tylko o nie linczowanie mnie ze jestem taki czy owaki...,to tylko zycie. Ps. Przez pomyłkę taki sam temat założyłem na forum ogólnym za co z góry przepraszam. Tamto można usunąć jak by co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że powinieneś jej dać "odpocząć" od Ciebie, nie, dziewczynom nie przechodzi :) na pewno o Tobie myśli, ale może rzeczywiście, ma wyrzuty sumienia to co zrobiła swojemu mężowi. Daj jej czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiśćie,że kobietom przechodzi tak samo jak mężczyznom.Jednym szybciej a drugim wolniej lub wcale i płeć nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wszarzem rozbijającym małżeństwo ona ma chociaż wyrzuty sumienia i chce ratować (chyba) swój związek bo zrozumiała swój błąd.Jesteś samolubną egoistyczną gnidą a nie mężczyzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo bierz rozwód i badź z Nia albo zapomnij jak najszybciej..im dłużnej zwlekasz z decyzja tym jesteś w jej oczach coraz mniej atrakcyjny i nie wierzy, ze to miłość a jedynie, ze ja dymasz. to ten etap na decyzje. albo ona labo zona. czeka na deklaracje, ale nie powie tego wprost. nie pros o spotkania bo one już sensu nie maja, pewnie się zakochała w Tobie stad ma jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, trzeba się zadeklarować albo w tę albo w drugą stronę a Ty zdaje się chciałbyś tylko potajemnego romansu. U kobiet jest tak, że z czasem chcą czegoś więcej a nie tylko potajemnego bzykania się po kątach. Wóz albo przewóz. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×