Jaka to melodia?

"Dzięki, slucham audiobooka i porównuję ze swoim PDF. Bardzo ciekawe rozwiązanie" x Genialnie zawiłe, ale całkiem bezpieczne. ;-) x "Dokladnie takie miało być" x Chcesz zmusić mnie do walenia głową w futrynę? Szkoda futryn. ;-) P.S. Mam nadzieję, że pomarańcze to podłapią. xxx gość dziś Każdy woli takie "z cicha pęk" co to powściągliwie i raz na 40 stron rzuci jedną, ale celną uwagę. Taką, że wszystko wokół cichnie i słucha. x gość dziś I to jest ta słuszniejsza droga? To przyciąga mężczyzn? x Stale jakiś gość uczy mnie jak poruszać się w damsko-męskim świecie. Niezależnie od kontekstu i miejsca forum. Rady konkurencji są na wagę złota. Wszystkie je drukuję i przyklejam na lodówkę. :-)

MS, waż słowa, bo Twój fanklub skurczy się o kolejnego gościa. :-P

"MS, waż słowa, bo Twój fanklub skurczy się o kolejnego gościa" x Whisky, to zaplanowana strategia: jest sobota, gimbaza wygrzebała się z pościeli i pierwsze kroki kieruje na kafe. Niemrawe siksy wespół z pryszczatymi kolegami tylko czekają na możliwość zabłyśnięcia - przynajmniej w świecie wirtualnym. Dla nich każda okazja jest dobra. Braki w słownictwie nadrabiają udawaną pewnością siebie oraz nieudawanym, za to błędnym przeświadczeniem o swojej mądrości życiowej. Niedługo wakacje i należy spodziewać się pomarańczowego tsunami, we wrześniu pozostaną tylko chorowite jednostki. Od lat nic się nie zmieniło:) Prawdę mówiąc już od jakiegoś czasu zwracam uwagę na gościnne popisy tylko sporadycznie:) Zaraz lecę, ale wrócę:) Milego dnia

Emancypacja jest obrazoburcza. Cedzenie słów przez zęby jest w dużo lepszym tonie. Zaciskanie ud jakby wiecznie chciało się siusiu... Gdyby nie to, że czasem bywam u kosmetyczki, to napisałabym, że brzydzę się hipokryzją. :-P Też lecę. Wpadnę dopiero wieczorem.

Jasne jasne Tylko po co się tak tłumaczyć? :)

Po to, żeby dać Ci szansę zaistnieć, gościu:)

Też właśnie wpadłam. Robiłam dziś pół dnia, to co podobno kobiety lubią najbardziej. Męcząca sprawa, ale kupiłam tylko jedną rzecz, więc mogę być z siebie dumna. ;-)

Jak to, jedną rzecz?! Dlaczego?! Coś się stało?!;)

Stało. Wszystko poszło zgodnie z planem. Poszłam po jedną i wróciłam z jedną. Jaka ja jestem niesamowicie zdyscyplinowana. Chyba jutro kupię sobie coś w nagrodę. :-) x Udało Ci się dojść do siebie po maratonie?

"Chyba jutro kupię sobie coś w nagrodę" x Trochę mnie uspokoiłaś;) xxx "Udało Ci się dojść do siebie po maratonie?" x Tak, do tego stopnia, że mało brakowało, a dzisiaj też wziąłbym się do roboty:) Czasami mam wrażenie, że jestem pracoholikiem:)

Whisky dlaczego nie masz meza, partnera, kochanka, dzieci? Twoje zycia to podryw na kafe.?Wirtualna rzeczywistosc i byc moze wymyslona tożsamość? Ms podobnie? Zrob dziecko chłopie i zyj jak facet a nie jak kafetryjna meska d*****.

20:46 - pochyl się:)

czym? Tym co masz w spodniach :-D. Obekrzyj to sobie :-D dobrze sie znamy, wiem co mowie. Jesteś tylko atrapa faceta i nadajesz sie tylko do wypisywania pierdół. Erotoman gawedziarz ze skrzywionym ego:-D A whisky bedzie do konca zycia sama, bo z taka baba zaden facet zyc nie bedzie, jak widac zreszta. Bawcie sie w wirtualna milosc, bo na inna nie macie szans:-D

Też potrafię tyrać bez opamiętania. Tylko, że ja robię trzy rzeczy jednocześnie. Jedną na etat, a pisanie i inne prace "artystyczne" (manualne) po godzinach. Myślę, że normowany czas pracy jest pewnego rodzaju błogosławieństwem. Kiedyś myślałam inaczej. To czego pragnęłam najbardziej, to niezależność w każdym względzie, taka zahaczająca o skrajny minimalizm. Chciałam móc zmieścić wszystko w jednej walizce, jednej głowie i tylko zmieniać krajobraz za oknem. ;-)

A Ty, gościuniu w co się bawisz?

W nic. Nie promuj się już bo to nudne sie staje. A z Ms dobrze sie znamy, wiec niech sie tu n i e zgrywa na super ena bo nim nie jest:-D

Whisky, pisanie na kafe rzecz jasna :-D a w trakcie te manualne, no zrozumiale to. :-D

Jeśli gościu masz chętny tyłek, ale jesteś beznadziejnie przeciętny, to wystarczy, że powiesz hasło: "Pchaj, pchaj, od tego tu jesteś w końcu " a chętni się zjawią. :-)

gość dziś Sentyment Cię tu przywiódł? Bo chyba nie promocja...

Pchaj, pchaj, od tego tu jesteś w końcu :-D

Jestes zwyklym suczyskiem, Whisky:-)

Oj, bo pomyślę, że jesteś zwykłym, zawiedzionym gościem. :-) x Koniec tego. Znudziło mi się. Nie liczcie na mnie. :-(

Zgadza się. :-D wiele lat promowala sie na ero:-D oblesna suka i tyle.

"Myślę, że normowany czas pracy jest pewnego rodzaju błogosławieństwem" x Być może, ale zupełnie mnie nie przekonuje:) Wolę swój nienormowany:)

Czego koniec suko? Wystarczy palcem kiwnac i bedziesz :-D Takie twóje życie skupione na kafe. I nie rób durnych min bo to smieszne. Wykonaj manualnie to co masz zrobic, poprawi ci sie jak pogmerasz. :-D A zaraz przyleci przydupas i bedzie zabieral glos.

"A z Ms dobrze sie znamy, wiec niech sie tu n i e zgrywa na super ena bo nim nie jest" x Powtórzę propozycję - pochyl się:)

O już przylecial i pewnie pisze elaborat :-D:-D:-D

21:45 Weź się lecz :o

Wymysl cos innego stary kundlu, bos nudny.

Znalazlem cycki zdziry http://pokazywarka.pl/dgtc3y/ milej zabawy ms:-D