Jak ubieracie teraz swoje dzieci do przedszkola??

Nie mam odniesienia. Ciągle mam zawalone zatoki boli mnie glowa wiec ja sie opatulam w bluzę lub kurtkę rano. Moja 3,5latke wozi maz ja do pracy na zad***e i w dodatku odludzie. Nie widac dzieci itp. Mieszkamy 90km od warszawy u nas ok 20-21 w cieniu. Rano w cieniu 12-14. Moja jeździ w leginsach adidasach i krótkim rękawie plus bluza i czapka z daszkiem. ALe upomina sie o sukienki i ja nie wiem czy dajecie dziewczynkom rajstopy? Na gole nogi chyba za zimno?

Nie jestem jakas przewrażliwiona. Tylko moja przez migdal łatwo lapie katary i kaszle:/ pogoda taka ze rano zimno potem cieplo-dzisiaj wialo mocno. Na koniec czerwca mamy wycięcie migdala i musze się przemeczyc moze będzie lepiej ale zwariuje przez te choroby.(od wrzesnia 2 infekcje z gorączka jedna zakonczona zap oskrzeli z antybiotykiem i ze 2 takie kataro kaszle bez gorączki i mononukleoza w marcu :/plus ciągle gile co bym nie robila)

A o której wozicie małą do przedszkola? My wozimy przed 8. Rano jak jest chłodno, ale widać gołym okiem, że będzie ciepło, to syn jedzie w długich spodniach i bluzie, a po przyjściu do przedszkola przebieram w krótkie spodenki i ściąga bluzę. Jak nie wiadomo jaka będzie pogoda to zostaje w długich ciuchach, krótkie spodenki ma w szatni, jak uzna, że mu gorąco to się przebiera. W domu synek już od dawna próbuje się sam ubierać stosownie do pogody, w końcu to on wie najlepiej kiedy jest mu ciepło, a kiedy zimno. Ma 5 lat i raczej nie ma z tym problemu. Ja sama jest zimnolubna, wolę zmarznąć niż się zgrzać, ale mój syn już niekoniecznie musi taki być, więc sam najlepiej to oceni, czy w krótkich spodenkach będzie mu zimno czy w sam raz. Jest rozsądny, widzę jak w domu ocenia pod tym względem pogodę, więc jest spokojna o to, jak radzi sobie z tym w przedszkolu. Nie choruje, więc chyba jest ok :) Rano w sukience i gołych nogach według mnie będzie jeszcze córce zimno, choć ja sama taki stan uwielbiam :D Załóż sukienkę i cienkie rajstopy, mamy dopiero końcówkę maja, jeszcze nie ma takich temperatur, by w rajstopach miało jej być za gorąco. Tym bardziej, że 3,5 latki aż tak dużo czasu nie spędzają na dworze, większość w budynku, w którym przecież jest około 22 st, czyli tak jak napisałam wyżej, w rajstopach jej gorąco nie będzie.

Oj, rajstopy trzeba. Rano jest chłodno.

Mój syn ma długie spodnie zależnie od dnia albo adidasy albo zabudowane sandałki krótki rękaw i bluzę. Sukienka bez rajstop to chyba za zimno jeszcze ja mojemu krótkich spodenek nie daje do przedszkola bo rano chlodno.