Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Konsekwencje sexu bez zobowiązań

Polecane posty

Gość gość
A kule wyrzuciłam co mi zepsuta będzie zaśmiecać rzeczywistość ;) ...ale z fusów wywróżyłam ;) ze czasem warto komuś dać szansę bo zdolność do zmiany leży w naturze człowieka ;) ale należy zachować daleko posunięta ostrożność :) bo może się okazać, ze jednak nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Kula w koszu, zdaje się na Ciebie.. O jakim zagrożeniu mowa? Powinienem być ostrożny bo myślisz ze ona może to zrobić kolejny raz :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie musi :) ale tam gdzie ładujemy swoje emocje, uczucia i siebie warto zachować ostrożność, żeby nooo właśnie i tak zaboli...ale powiedzmy, ze wtedy mniej :) Na zaufanie pracuje się długo a traci się nie w ciągu chwili...zobaczysz jak będzie :) i tak w życiu nie ma żadnych pewników :) Skąd pomysł nadmiernych zwierzeń...tak się nie robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nie= je ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz na myśli czemu ona mi o tym powiedziała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm kiedy ja poznałem ona cały czas opowiadała jakieś historie z nim.. gdzie z nim jeździła co robiła jakieś tam zwykle wspomnienia bo jak mnie poznała to twierdziła ze są już pokłóceni od dawna i ze to zwykły kolega był tak czy inaczej.. Któregoś wieczoru poskładałem wszystko w jedna całość i poprostu ja o to zapytałem ... Powiedziałem jej później ze jak miałem o nim nie wiedzieć to nie powinna w ogóle wymawiać jego imienia. Nie wspominając o tym już ze kiedyś zaproponowała żebyś my pojechali na miejscówkę gdzie jeździła z nim ( wtedy jeszcze nie wiedziałem co maja za uszami ) :) to jest jakiś żart ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czeski Western :D fusy same się parzą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.55 typowa zdzira.Ja nigdy z zadnym facetem nie rozmawiałam na intymne tematy.Nie potrafiłabym mowic z kims o szczegołach dotyczących narzeczonego.O takich sprawach nie rozmawia sie z nikim.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie ...nic strasznego ;) Hmm jak ci powiem, ze sprawiasz wrażenie całkiem poukladanego to raczej cię to nie zdziwi :) i puzzle składasz tez całkiem sprawnie :) i teraz tylko odp na pytanie jak bardzo ci zależy na tej relacji ? Popełniła duzoooo błędów raczej z głupoty niż z wyrachowania :) Jak dla mnie troszkę za dużo i głupota tez mocno średnio mnie bawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:03 Nie tylko nie rozmawia, ale przede wszystkim tworzy się całkiem nowa relacje od a do z, bez jakichkolwiek nawiązań do przeszłości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest moja pierwsza dziewczyna. Możesz wierzyć lub nie.. Nigdy nie byłem jakimś desperatem i żyłem w swoim rytmie. Nie czułem żadnej presji społecznej czy tez od babci która zawsze pytała " Czy mam jakaś dziołche " :D Poznałem ja i wiedziałem ze ma za sobą już dwa związki i nie obchodziło mnie to. Miałem jednak nadzieje ze trafiłem na kogoś wolnego od takich hostorii . Teraz nie chciał bym kończyć wszystkiego i żałować za jakiś czas. Raczej zastanawiam się czy bd kiedyś normalnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ciągnie za sobą jakąś historie tylko zwykle nie zwala jej na głowę drugiej osobie bo i po co :) Myśle, ze tutaj fakt czy jest pierwsza czy 10 ma znaczenie dla ciebie ...wyłącznie z 1 powodu, żebyś nie popłynął na oślep i nie zderzył się ze ścianą. Czy ona wie, ze jest 1 ? Może chciała zabłysnąć doświadczeniem i ją poniosło ? Nie musisz kończyć i żałować :) niekoniecznie tez powinieneś skakać na głowę do płytkiej wody :) wracamy do punktu wyjścia bądź ostrożny ( ale to nie zaszkodzi nawet jak będziesz w związku z 23 dziewczyną) i wiem miłość jest ślepa ale czasem warto jej założyć takie małe okularki :) a czy będzie normalnie czas pokaże :) myśle, ze do ołtarza jeszcze nie biegniesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wiedziala ze jest moja pierwsza. Ona twierdzila ze chciala mi o tym powiedziec bo bylo jej zle z tym faktem tylko bala sie ze jak to uslysze to ja zostawie.. Wiec wolala poczekac :p i poopowiadac mi wiecej historii .. no coz. Czas pokaze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys nawet pomyslalem ze moze powinienem zrobic cos w podobie i zachowac to dla siebie ;) Wtedy byli bysmy siebie warci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dasz sobie radę ;) a tak ogólnie to mniej zwierzeń to mniej problemów :) A i niech ci już nic nie opowiada...co za gaduła :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiecie od kuli w koszu pragne podziekowac za zaangazowanie i chec niesienia pomocy :D Dzieki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nooo, wtedy musiałbyś jej ze szczegółami opowiedzieć i oprowadzić po miejscowkach inaczej kicha ;) aaa i zapomniałeś o najważniejszym...musiałoby się to zdarzyć poza związkiem z nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samarytanka mam na drugie imię i proszę bardzo...miło było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha koniecznie :D Szlakiem moich ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Solidny zastrzyk emocji ...niektórzy to lubią :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adrenalina i ten prad w jelitach ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam milcząca jestem...wiec jakby pojęcia o prądach tego rodzaju nie mam ;) ale co tam kto lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny level adrenalinowych doznan ;) (bierze sie z powietrza) bez strachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale, ze trzeba się bać czy tez niekoniecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie nie. Do odwaznych swiat nalezy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas przestac mnie podrywac ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że jaaaaaaa ? Omg doooobra to se idę :p Tylko zanim zamknę grzecznie drzwi :) to dodam, ze bez strachu nie ma odwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak była pierwszą to czemu za ciebie nie wyszła?Dziwne.Ja wyszłam za pierwszego i przynajmniej mam czyste sumienie.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodz! I nie zawsze kiedy nie czujesz strachu znaczy ze jestes odwazny. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×