Co myslicie o takim tekscie faceta na koniec randki?

Spotykamy się od jakiegoś czasu, wiec to nie byla pierwsza ani druga randka i on powiedział cos takiego na koniec " dziekuje to byl bardzo mily wieczor, jak sie stesknisz to sie odzywaj, jak ja sie bardzo stesknie to tez sie bede odzywal"- randka byla wczoraj... Co mysliecie i takim tekscie?

Chce roluźnić stosunki, znudziło mu się. Dlaczego wy kobiety, umawiacie się z takimi debilami?

Ma dość spotkań. Skoro odezwie się dopiero jak się "bardzo stęskni", to pewnie nie prędko :P

Nie przespałaś się z nim i się znudził

tzn. błąd- nie powiedział, że wtedy sie "odezwie" tylko, ze da znac co do spotkania

Nie słuchaj tego debila. Facetów intrygują kobiety, które panuja nad swoją seksualnoscią i nie dają na lewo i prawo. Twój palant cię obraził i ja na twoim miejscu zapomnialabym o tym facecie.

A co ci mówi intuicja? Żebys uciekała gdzie pieprz rośnie. Szkoda, tylko że nie odwazajemniłaś mu się równie pieknym tekstem. Teraz to on jest górą

Pod żadnym pozorem się nie odzywaj.

inni maja rację bądź księżniczką i za nić w świecie się do niego pierwsza nie odzywaj, bo jeszcze pomyśli, że ci na nim zależy, a tak pomyśli, że ci nie zależy i da sobie z tobą spokój i pójdzie do takiej co będzie w niego zapatrzona, a on w nią. I będą żyli długo i szczęśliwie, a ty wrócisz na forum i inne idiotki doradzą ci, żebyś przeczytała równie żałosną książkę "dlaczego mężczyźni kochają zołzy".

Nie wrozylabym przyszlosci hahaha

Może facet nie chce po prostu zostać obrośniety bluszczem? :o powinien skamleć na koniec spotkania, ze już tęskni? :D :o Dobrze jej powiedział! Widocznie nie chce od razu pakować się w codzienne spotkania i użerać się z gdakającą o niczym dziewuchą. :D Faceci potrzebują luzu, nie chcą być od razu uwiązani i skazani na babskie narzekanie i gadanie od rzeczy. Widać, ze to jakiś badboy! Goodboye później kończą tak, ze zgadzają się nawet chodzić do kina na greya i inne babskie p*****ly...nie są już facetami tylko wyrobami, półproduktami mezczyznopodobnymi :o

myślimy, że facet w elegancki sposób dał ci do zrozumienia, że ma ciebie dość jednak zrobił to zbyt elegancko, jak widać, bo nie zrozumiałaś aluzji...

Postawił sprawę jasno - jak on zateskni to się odezwie, jak nie to pewnie koniec znajomości :D i dobrze, nic na siłę :D Widać, ze nie da sobie wejść na głowę, nie da się omotać. Najgorsi są "faceci ", którzy podporzadkowywują się kobiecie :o Bez zasad, własnego zdania, jęczący z samego rana jak to bardzo są zakochani :o Niedobrze mi! :o

No , widac tu lekki dystans, ale ja bym sie nie odzywala narzie i poczekala az on sie odezwie

Może tak mu sie palnelo bezmyslnie, kobiety wszystko lubia analizowac. zreszta sama zobaczysz, narazie czekaj na jego odzew

a ja mysle, ze on nic zlego nie mial na mysli.... a kobiety sie doszkuja drugiego dna w nic nieznaczacej wypowiedzi...