Mam depresje bo dokonalam aborcji

To bylo 8 lat temu ale bol i smutek pozostały Pozostały ogromne lęki ciężko z tym żyć dlatego dziewczyny nie róbcie tego wiem na początku jest ulga Ale potem wielkie cierpienie

Moze powinnas poddac sie terapii. 8 lat temu bylas inna osoba i kierowaly toba inne impulsy, mialas inne myslenie i odczuwanie niz dzisiaj. Musisz to sobie sama wybaczyc.

co nie możesz przeżyć, bo teraz byś dostała 500+ na to dziecko, trudno się mówi i żyje dalej

Ja też 8 lat temu i nigdy nie miałam i nie mam żadnych wyrzutow

a ja nie dokonałam, i cierpie już 20 lat i tez mam depresje.... ale nie zakładam o tym tematów, bo na jakiego grzyba? Każdy ma własne zycie

Ja Tez nie zrobiłam i mam debilaz 2 wnuków , małych idiotów

prosty sposób na depresje przestań myśleć :) to takie proste :) każda choroba psychiczna bierze sie od myslenia, po prostu zostaw mysli takimi jakimi są, nie oceniaj i nie dorzucaj dodatkowych historyjek, zaakceptuj przeszłość, żyj tu i teraz, nie masz wpływu na przeszłość a tym bardziej na przyszłość :) stań się świadoma :)

99% młodych kobiet ma za sobą co najmniej jedną aborcję. To całkowicie normalne i naturalne. Nie ma w tym nic dziwnego, ani nienaturalnego.

Cooooo? Ile procent ma za sobą aborcję? Ty chyba kpisz. Ja osobiście znam 2 osoby które tego dokonały. Nie przesadzaj z tymi procentami. To jest nisza, kretynki które nie myślały o zabezpieczeniu a potem płacze i zgrzytanie zębów

znasz 2 osoby? To kazda poznana osobe przepytujesz czy dokonała czy nie? Poza tym ludzie niechętnie się przyznają. mi się nikt nie przyznał do aborcji, a znam setki ludzi jak nie wiecej

Miałam aborcję 10 lat temu, nigdy żadnych problemów z tego powodu nie miałam ani nie mam. Idź do psychiatry jak coś jest z tobą nie tak (nawiasem mówiąc przyczyna problemu może być zupełnie inna).

Ok ok wiadomo ze nikt chętnie o tym nie mówi ale bez przesady z tym 99% młodych. To nie są tanie rzeczy! Wątpię by wszystkich było na to stac

Wyłącz myślenie to naprawdę może powiedzieć ktoś kto nie wie czym jest depresja. Myśli przychodzą same wspomnienia bolą chodze do psychiatry biorę leki mam terapię ale często mi się wszystko przypomina nikt mi nie powiedział jakie są skutki psychiczne aborcji dlatego piszę tu by kobiety miały świadomość tego oczywiście nie każda Pani popadnie w depresję czy nerwice ale jest duże prawdopodobieństwo że tak się stanie ja też dług o wypieralam wspomnienia szczegóły tamten dzień Ale to wraca mam pracę podróżuje jestem sama nie mam dzieci.ale byłam przez 11 tygodni mama Ale jaka mama pretensje mogę mieć tylko do siebie

Ja tez mialam aborcje ale zadnych problemow tego typu ;/ idz do lekarza

ja też to zrobiłam, jakieś 8 lat temu i do dziś żałuję staram się żyć w miarę normalnie, ale to nie jest już takie życie....

" 99% młodych kobiet ma za sobą co najmniej jedną aborcję." Akurat kłamczucho najwięcej aborcji na koncie mają starsze kobiety, bo wtedy było to legalne i bezproblemowe. Im młodsza kobieta tym mniejszy odsetek aborcji - bo a) lepsza antykoncepcja jest b) większa świadomość c) trudniej dostępna aborcja

gosc z 20.34 wyłacz myślenie właśnie wiem o czym mówie kobieto! sama leczyłam się, miałam depresje+ zaburzenia lękowe. Byłam nawet w szpitalu, brałam leki, może Ci nazwy wypisać ? Rok chodziłam do terapeutki. Zaczełam interesować się mindfulness może też zacznij i przejrzyj na oczy!!!! Ignorantką jestes!

jak się leczycie to róbcie to z głową! a nie tabletki, ja od razu wallczyłam z tym zeby jak najszybciej przestac je brać! zeby nie uzależnić się od nich ... oczywiście były pomocne gdy nie chciało mi się wstać z łóżka, gdy nachodziły mnie czarne myśli, plus ataki paniki przed nast dniem" co to będzie" " nie dam rady" - nie mogłam złapać tchu. Najgorsze było jednak obwinianie się za to co wydarzyło się w przeszłości, wmawianie sobie ze jestem najgorsza- przychodzi moment taki ze trzeba sobie pewne rzeczy wybaczyć kobiety! Proponuje znaleźć bardzo dobrego terapeute- NIEE psychologa, bo tam tylko idziesz sie wygadać ! a terapeuta pokazuje ci faktycznie, proponuje ci rozwiązania jak sobie poradzić ! po depresje, po problemy personalne itd.