Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nienawidze terapeuty, nie dal mi zadnych rad, wyrzucilam 25 tysiecy zlotych

Polecane posty

Gość gość

na terapie trwajaca 2 lata (2 sesje w tygodniu, kazda kosztujaca 120 zlotych) to bylo zwykle gadanie, jak z ciocia o zyciu i nadmierne analizowanie dziwnym psychologicznym zargonem czegos zamiast motywowania do zmian i rozmawiania o tym jakie sa mozliwe drogi zyciowe i ich konsekwencje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kononowicz   Krzysztof
Od tego oni so, od tego so

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyżby terapeuta Jacek? bo na tym polega terapia, że on tylko siedzi i ciebie słucha i daje komunikaty zwrotne, on ci nie da rozwiązania na tacy - bo to by nic nie dało, ty sama w terapii musisz dojść do rozwiązania. Takie pierdu pierdu, poklepywanie po pleckach, pocieszanie i dawanie rad to u psychologa możesz mieć, ale nie u terapeuty, zwłaszcza np. na terapii psychodynamicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co ? dopiero po dwóch latach się opamiętałaś że nic ta terapia ci nie daje ? Narzekasz, a przecież jeśli nie pasowało ci to gadanie to p co chodziłaś ? Poza tym terapia nie polega na rozwiązywaniu twoich problemów przez terapeutę lecz na twojej ciężkiej pracy nad sobą pod okiem terapeuty. Widać słabo przyłożyłaś się do tej pracy , stąd brak efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim nurcie psychologicznym była prowadzona terapia? Np. psychoanaliza ma to do siebie, że jest raczej długa i prowadzi do dogłębnego poznania samego siebie, ale raczej nie jest idealna do rozwiązywania palących problemów. Natomiast poznawczo-behawioralna raczej krótka, i nastawiona na jeden konkretny problem (zespół problemów). Ogólnie mówiąc, rolą terapeuty nie jest dawanie rad, od tego ma się przyjaciół i rodzinę, czy takie fora jak to. Terapeuta może jedynie delikatnie naprowadzić daną osobę na właściwą drogę, a dobry terapeuta sprawi, że klient sam dojdzie do tego, co jest przyczyną jego problemów, oraz sam dojdzie do najwłaściwszego dla siebie rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×