Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nocnikowanie dziecka mało mówiącego

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Syn ma 2 lata, belkocze w swoim języku i nie wiem, czy będzie dawał znać, że chce siku i kupkę. Może którejś mamie udało się mimo wszystko? Jak się do tego zabrać w ogóle? Dziś zdjelam mu pieluche i zsikał sie w spodnie, zupełnie mu nie przeszkadzało, choć chwilę wczesniej siedzial na nocniku (z czasopismem motoryzacyjnym ojca, żeby usiedzial chwilę ). powiedzcie proszę co mnie może w tym temacie zaskoczyć i jak wyglądało to u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wybaczcie te powtórzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka bardzo szybko nauczyła się na nocnik. Jeden dzień ja sadzalam często pytałam czy chce. Następnego dnia ju sama pokazywała ze chce. Ma 1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn się nauczył ok 2 urodzin. Tak z dnia na dzień, był gotowy po prostu i tez nie wiele mówił. On pokazywał, że mu się chce siku, łapał się za siusiaka a z czasem mówił "si albo sisi". Używałam tez pieluchomajtek. Syn wiedział, że to są majtki i nie można tam zrobić siku ale jak mu coś jednak wcześniej poleciało to chociaż w mokrych majtkach się musiał chodzić. Najlepiej sprawdzało się to na dworze, wiadomo a jak wracaliśmy do domu to zakładaliśmy zwykle majtki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×