Szwagierka i tesciowa mnie obgaduja

Tesciowa i jej corka wymyslaja glupoty na moj temat i mowia mojemu mężowi.To co mowia jest nieprawda.Opowiadaja bzdury na temat mojej przeszlosci a nie moga jej znac,bo mnie nie znaja.Moj mąż tego slucha,chociaz twierdzi inaczej,bo czesto jest na mnie obrazony.Chca rozwalic nasze malzenstwo i rozwala.Beda sie cieszyc

Podjęłabym temat na najblizszym spotkaniu rodzinnym. W obecności wszystkich zainteresowanych. I od razu zaproponowałabym rozwód.

Jeszcze im los odda za ich podłość i chamstwo wobec Ciebie , nie można krzywdzic ludzi dla przyjemności bo to się obróci przeciw gnebiacemu , a z mężem weź rozwód tylko idota daje się podmawiac przeciw żonie , mózgu to on własnego nie ma

Bo to qrwy sa nie mile

Rozwod to nie taka prosta sprawa,bo mamy dziecko.Nie chce sie rozwodzic

Doprowadź do konfrontacji, niech swoje powiedzą przy nim i przy Tobie, zobaczysz wtedy jak zareaguje mąż. I wtedy krótka piłka, jak trzyma z nimi, to mu powiedz przy wszystkich żeby wracał do mamusi.

Nie utrzymuje z nimi kontaktu, bo sie poklocilysmy w koncu.Maz mi czasem mowi,ze gadaja.Nie widujemy sie,nie znaja mnie,wczesniej nie znaly a wymyslaja takie rzeczy,ze glowa boli.

W każdej bajce jest żdzbło prawdy.

Powiedziec mozna wszystko. Jeśli jej nie znaly to moga klamac z zazdrosci.

Oj znam to. Mnie też obgaduje szwagierka i dwie synowe teściowej. Nie rozmawiamy już kilka lat.