Poszłam do lekarza bez ubezpieczenia

Zeszłej jesieni zapisałam się do urzędu pracy, żeby na miesiąc przed studiami mieć ubezpieczenie. Potem poszłam na studia i chodziłam do lekarza. Teraz skończyłam już parę dni temu 26 lat i pani w NFZ powiedziała mi, że od jesieni nie mam ubezpieczenia, bo mój ojciec nie zgłosił mnie do tego ubezpieczenia. W między czasie chodziłam m.in. do dentysty i miałam zabieg chirurgiczny. Co mi grozi i jak teraz zrobić ubezpieczenie? Czy muszę wyrównywać opłatę ubezpieczenia za ten rok?

mysle ze wystawia ci rachunek i bedziesz musiala zaplacic

Bo też tak myślę, ale to było jeszcze jesienią, to kiedy to przyjdzie? Jak dokładnie to sprawdzają? Jest jeszcze kwestia tego, że podobno, jak nie ma ubezpieczenia od trzech miesięcy, to trzeba potem płacić za zaległe.

tak za zalegle tez bedziesz musiala zaplacic

niech ojciec jak najszybciej cie zglosi do tego ubezpieczenia,jesli do tej pory nie dostalas rachunku za leczenie to raczej juz nie dostaniesz.moj brat po miesiacu dostal jak bylo u niego pogotowie a ubezpieczony nie byl.

Ojciec już nie może, bo skończyłam 26 lat. Teraz muszę sama wykupić, tylko chyba będę musiała płacić za te zaległe miesiące, a tyle kasy w tej chwili nie mam.