Jak mam się zachować?

Witam. Jestem w związku ponad 3 lata, nie mieszkamy razem. Jak wchodzę do pokoju mój chłopak szybko zmienia strony w kompie i czuję jego zakłopotanie. Coś ma za uszami ewidentnie, Założyłam fikcyjne konto na sympatia.pl, bo zanim zostaliśmy parą często zachował portal. Mianowicie znalazłam profil, zmieniał tylko swój znak zodiaku i teraz nie wiem co robić. Jak się zapytam wprost to zaprzeczy. Sprawdziłam jak siada do kompa zaraz jest aktywny dzień w dzień. Poprosić kogoś by napisał do niego?

jestes kretynka albo to prowo

Dlaczego kretynka, mam udawać że nic nie widzę

Jesteś kretynów ze z nim jesteś

Dlaczego kretynka x dlatego, ze nie rozumiesz, ze nia jestes

Głębokie to zaiste

Jak się zachować? zrozum że jest z tobą bo nikogo innego niema na horyzoncie

Hahaha przecież właśnie udajesz że nic nie widzisz zamiast zasadzić kopa w zad i wyjaśnić z jakiego powodu kop został zasadzony :D

napisz do niego lub niech koleżanka napisze, której on nie zna, umów się na spotkanie jako ta fikcyjna dziewczyna i po prostu zamiast niej przyjdziesz Ty :) będzie miał "niespodziankę" i będzie mu łyso

jak tam szczęsny na skypie bylo?

Ok, ale 100 % pewności nie mam. Kocham i nie mam pojęcia co robić. Przepraszam za moje chaotyczne pisanie, jestem strasznie tym przybita.

Ale nie masz 100 % pewności czego ? Jesteście 3 lata razem i gość ma konto na sympatii...co ci więcej potrzeba ?

Potrzeba jej paru szarych komórek

dobrze sie bawisz autorko?

21:44 :D to musi być provo

no jasne :-)

Hahaha, scenariusz niczym z klanu z 21:27 kładzie na łopatki :D

z "wybacz mi"

Jakbys miała honor to bys go zostawiła zanim...on zostawi Ciebie gdy pozna tam inna. On ewedentnie czegoś szuka na portalu randkowym ale jak go zapytasz zapoda Ci tekscik ,,chciałem tylko popisać, takie tam p*****ly, z nikim się nie umawialem, to nic takiego". Taa...niejeden juz się tak tłumaczył. Portal randkowy to co innego niż portal społecznościowy typu FB, wiec nie daj się urobic tylko kop w d...e z wytłumaczeniem czemu zrywasz i tyle. Po co byc ze zdradzieckim d...m? Jeśli jeszcze Cie nie zdradził to za chwile to zrobi.

22:04 hahaha faktycznie w punkt, nie na czasie jestem z tymi "horrorami"