2400 kcal w ciąży a jednak tyję

Na pewno nie przekraczam tej dawki kcal w ciagu dnia, a jednak przytyłąm już 15 kg a do porodu jeszcze daleko. Ja nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje. Ma ktoś tak?

tym bardziej ze dzidziuś tyle nie waży. Dziudziuś z kilogram moze troche wiecej, macica z 1 kg, wody płodowe niech nawet 2 i krew a reszta to mój tłuszcz...ale dlaczego?

A może zamiast liczyć kcal idź do ginekologa??? Niech da ci skierowanie na hormony cukier . Skoro tyle przytylas to mając nawet niedowage przed ciążą nie jest to standard. Wiadomo są różne ciążę ale podstawa jest sprawdzenie kondycji dzidziusia i twoich parametrów.

Lekarz w tym nic złego nie widzi wyniki badan jak najbardziej dobre. Mówi ze widocznie to dlatego ze byłam szczupła przed ciązą i organizm sobie nadrabia ale ja chciałabym to zahamować bo potem ciezko bedzie mi zrzucić tym bardziej ze osadza mi się w udach i ogólnie na nogacg, a wiadomo zezko schudnąc potem z samych nóg

Przecież to bardzo dużo, nawet jak na kobietę w ciąży. Pracujesz ciężko fizycznie, aby tyle jeść? Dziwne byłoby, gdybys nie tyła przy takiej ilości kalorii.

Przecież tyle kcal powinna spożywac kobieta w ciązy.

Ja w 9 msc wazylam o 14 kg wiecej, brzuch byl maly, nogi mialam tak samo jak przed ciaza. Z tylu nie bylo widac nic. Pamietaj ze poza wodami plodowymi, dzieckiem, lozyskiem, zbiera Ci sie jeszcze woda w organizmie, ponadto kobieta w ciazy ma tez w sobie wiecej krwi. ;) Jesli nie obzerasz sie jakos strasznie to nie martw sie - organizm podczas ciazy rzadzi sie swoimi prawami, jak bedzie chcial nabrac 'masy' to i tak nabierze. Sa babki co jedza jak wrobelki i tyja, sa takie co pochlaniaja codziennie tone slodyczy i nie tyja. Nie ma tez sensu byc w ciazy na diecie - wiadomo staramy sie nie jest niezdrowo i tlusto, ale odstawienie wszystkiego sprzed ciazy i wcinanie np tylko surowych warzyw staje sie szokiem dla organizmu, ktory bedzie z tym walczyl. Pozdrawiam.

Ilość kalorii jest odpowiednia... Możesz sprawdzić w i ternecie jest parę fajnych kalkulatorow kalorii i w zależności od trumestru ciąży uzyskać swoją ilość kalorii. Tyjesz dużo co do chidniecia po uwierz niema to znaczenia bardziej to czy to na pewno niejesy powodem jakichś hormonów itp. Ja w pierwszej ciąży przytulania 9 -10 kg i było mi ciężej zrzucić ostatnie 2 kg niż koleżankom które tyły po 15 kg. Więc nie masz co się stresować tym jak to będzie po ciąży bo tego się nieprzewidzi. Moja mama przytyla z bratem 35 kg bo miała chora tarczyca i jakieś 4 miesiące po ciąży dążyła tyle co przed nią...

tu autorka, do porodu zostało mi jeszcze około 10 tyg , moze uda mi sie nie przytyc za wiele. oczywiscie zwazam co jem, wszystko zapisuje a z zakazanych rzeczy to tylko loda czasami zjem i batonik musli . Smazonego nie jem, grill odpada, białe pieczywo w ogóle. moze winą jest to ze przed ciaza ciezko pracowałam i biegałam a teraz nic

a owoce i warzywa to 70 % mojej diety reszta to kasze, sery i pieczywo. i codziennie jem 5 porcji warzyw w róznych postaciach.

Nic Ci sie nie stanie jak sobie czasem cos smazonego zjesz raz na jakis czas, bez obaw. Paradoksalnie te kobiety ktore w ciazy jakos drastycznie nie zmieniaja diety tyja mniej. Jesli przed ciaza jadlas wszystko, a teraz jesz tylko ograniczona zywnosc, chudo etc organizm traktuje to jako sygnal kurczacych sie zapasow zywnosci i bedzie tyl jak najwiecej na zapas. ;) Przypominam ze witaminy rozpuszczaja sie w tluszczach wiec ich calkowita eliminacja jest niezdrowa! Nie mowie zeby codziennie jesc smazona kielbase z cebula czy cos, ale jak czytam ze ktos przez pol roku nie zje nawet raz jajecznicy "bo smazone" to mnie skreca..

myslicie ze na poczatku 3 trymestru jest sens wprowadzic cwiczenia dla kobiet w ciazy?

Po co te zamartwiania? Też miałam etap, że chciałam mieć tylko z dziesięć na plusie przy porodzie. I utrzymywałam dobrą dietę, choć wyszła mi po drodze tarczyca. Jednak znajoma trenerka fitnessu wyśmiala mnie. Powiedziała: słuchaj, nie każe ci się obzerac, ale nie odmawiaj niczego sobie. Jak nie teraz to kiedy? I rzeczywiście odpuścilam. Jem wszystko od placków zimniaczanych na oleju po lody. :P Oczywiście nie w olbrzymich ilościach. Jak psychicznie wyluzowalam to poczułam się szczęśliwa. Przytylam 14 kg, jestem w dziewiątym miesiącu. Przed ciąża bardzo dbalam o figurę plus sport i to samo będę robiła po porodzie. Więc wcale się nie martwię tymi 14 do przodu.

14 to jeszcze prawidłow i w normie przy 9 miesiacu, a ja juz w 30 mam 15 a teraz dopiero nabiore masy jak dzidzius wazy dopiero 1400 g, piersi mam małe, tez pewnie sie powieksza, dobije do 20 jak nic

Mogę Cię pocieszyć, że ja tyłam dużo dwa pierwsze trymestry, a w ostatnim to już tylko trzy kg. I to pewnie dlatego, że naprawdę niczego sobie nie odmawiałam. W pierwsze ciąży przytylam 18 kg, po trzech miesiącach miałam,wagę wyjściową, a po roku jeszcze niższa niż przed ciąża. Nie ma zasady na to. Znajoma przytyla 8 kg, ale jest puszysta więc cieszyła się,,że tak mało. Co z tego skoro trzy lata po porodzie nadal waży 90 kg przy wzroście 164.

Ćwiczenia zawsze mają sens ale tylko jeśli lekarz wyrazi zgode. Ja jestem w 23 z bliźniakami i przytylam 7 kg i co może się okazać że zaraz przytyje 10 bo akurat tak się złoży. Wręcz denerwuje mnie ze wszyscy o jak na bliźniaki to mały brzuch... Więc nigdy nie bedzie tak żeby pasowało. Ważne żeby jeść w miarę zdrowo i tyle. Ja mam sporo ruchu co prawda już niecwicze bo ciąża jest wymagająca.

Jprdl. A może to po prostu woda? Połowa siódmego miesiąca, to może się zbierać.

gość dziś a owoce i warzywa to 70 % mojej diety reszta to kasze, sery i pieczywo. i codziennie jem 5 porcji warzyw w róznych postaciach. x A gdzie mięcho? Coś mi się zdaje, że chyba za dużo owoców.

2400 to dawka dla logos kto uprawia sport kilka razy w tygodniu- 1900- 2200 to max! Zwlaszcza jesli niebcwiczysz.

Ja przytyłam jakieś 9 kg tylko. Jakie witaminy bierzesz?? Mi lekarz przepisał MamaDHA i kwas foliowy. Jadłam same warzywa i owoce plus normalne posiłki na noc oczywiście starałam się nie najadać i wszystko było ok

A dlaczego zrezygnowałaś z ćwiczeń? Bo jeśli ciąża zagrożona, albo ty się tak słabo czujesz, to pewnie prowadzisz teraz raczej spoczynkowy tryb życia, a skoro masz nawyk liczenia kalorii i jesteś na co dzień aktywna to masz świadomość o ile spadło twoje zapotrzebowanie energetyczne... Jeżeli to nie są obrzęki przez zatrzymywanie wody (a organizm potrafi w ten sposób kilkanaście kilo nabrać) to zwróć uwagę na dietę i ogranicz kalorie. Ćwiczenia zawsze jest sens wprowadzić pod warunkiem że lekarz pozwala a ty czujesz się na siłach. Wiem że potem można zrzucić, nie tyle kobiety tyją, ale często w ostatnim miesiącu czy dwóch organizm zatrzymuje dużo wody i będzie ci po prostu ciężko...

Poza tym te 2400 kcal (w trzecim trymestrze- bo w pierwszym się nie zwiększa ilości kalorii a w drugim połowę tego) wzięło się z wyliczenia że kobieta w ciąży, prowadząca normalny tryb życia (pracująca), aktywna fizycznie (czyli regularnie uprawiająca sport) ma zapotrzebowanie ok. 2000 kcal, a w trzecim trymestrze należy spożywać dodatkowe 400 kcal. Wylicz sobie swoje zapotrzebowanie zakładając obecny tryb życia i brak ciąży, dodaj do tego te 400 kcal i wtedy masz prawidłowy wynik.

a choć raz kontrolowałaś tarczycę?

A nie jesz po prostu za dużo owoców? Fruktoza jest zdradliwa.

Ja w ciąży to jadłam Max 1800kcal i Przytylam 11.5kg. Nie jadłam słodyczy owoców gazowanego. Mało jadłam było mi niedobrze do 4-5msc potem ciągle zgaga a na końcu najadalam się porcja dla wrobepka bo brzuch uciskal żołądek. Z 58.5 na 70kg na porodowce. Po 3.5 tygodnia miałam 59kg. Przy 2400 na pewno bym Przytulyla wiecej

W pierwszej ciazy tylam od poczatku, skinczylam na 20 kg do porodu. W drugiej do 20 tc tylko 2 kg. A potem lawinowo przywalilam 15, do 36 tc gdy urodzilam.